Bawarska partia CSU wezwała niemieckich parlamentarzystów do bojkotu British Airways. Powodem jest zawieszenie przez brytyjskie linie lotnicze ich pracownicy za noszenie krzyżyka na szyi.
W liście adresowanym do przewodniczącego Bundestagu (izby niższej niemieckiego parlamentu) Norberta Lammerta, poseł CSU Johannes Singhammer napisał, że bojkot byłby "jasnym sygnałem" pod adresem British Airways, których decyzja oznacza dyskryminację chrześcijan. Zatrudniona przy odprawie pasażerów na londyńskim lotnisku Heathrow 55-letnia Nadia Eweida została zawieszona w obowiązkach na trzy tygodnie bez prawa do wynagrodzenia za to, że nie chciała zrezygnować z noszenia na szyi krzyżyka zawieszonego na łańcuszku. Eweida postanowiła skierować sprawę do sądu, uznając decyzję swego pracodawcy za dyskryminację religijną, gdyż - jak podkreśliła - muzułmanki pracujące dla Brituish Airways mogą nosić chusty, a sikhowie - turbany.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.