Wola pojednania z tradycjonalistami nie oznacza odejścia od II Soboru Watykańskiego ani od nabożeństw w językach narodowych. Kościół nie zmienia kursu - zapewnił w kardynał Jean-Pierre Richard, przewodniczący francuskiego episkopatu, powołując się na swoją niedawną rozmowę z papieżem Benedyktem XVI - napisała Rzeczpospolita.
Ta deklaracja ma uspokoić francuski kler zaniepokojony planami papieża, który - według nieoficjalnych informacji - chce, aby księża na całym świecie mogli swobodnie, bez specjalnej zgody swojego biskupa (jak jest obecnie) odprawiać mszę w rycie trydenckim, przedsoborowym - a więc po łacinie, przodem do ołtarza. Biskupi 15 diecezji z północy i wschodu Francji w październiku publicznie skrytykowali te zamiary Benedykta XVI, stwierdzając, że powrót do mszy trydenckiej byłby sprzeczny z duchem II Soboru, czyli otwarciem Kościoła katolickiego na nowoczesny świat i dialogiem ekumenicznym. Arcybiskup Paryża André Vingt-Trois wezwał nawet do ocalenia jedności liturgicznej. Ponadto trzydziestu młodych księży ogłosiło apel z przestrogą przed przywróceniem życia liturgicznego "z zamierzchłej epoki". Josef Ratzinger - jeszcze jako kardynał - pisał w swoich książkach ciepło o przedsoborowej liturgii. Jej przywrócenia domagali się też - jako warunku wstępnego przed podporządkowaniem się papieżowi - członkowie Bractwa św. Piusa X, czyli lefebryści, w 1986 roku ekskomunikowani przez Jana Pawła II za wyświęcenie biskupów bez jego zgody. Benedykt XVI od pierwszych dni pontyfikatu zabiega o ich powrót na łono Kościoła. Jednak podczas rozpoczętego w sobotę spotkania biskupów Francji w Lourdes kardynał Jean Pierre Richard stwierdził, że papież decyzji w sprawie mszy jeszcze nie podjął, więc jest czas na przekonanie go do zmiany stanowiska.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.