Do zaprzestania tortur i zaniechania nieludzkiego traktowania więźniów wezwali przywódcy religijni Stanów Zjednoczonych.
Wśród sygnatariuszy apelu obok przedstawicieli islamu, judaizmu oraz wielu kościołów chrześcijańskich jest przewodniczący episkopatu katolickiego, bp William Skylstad. W oświadczeniu przypomniano, że tortury depczą godność człowieka i poniżają nie tylko ofiary, lecz także decydentów politycznych oraz bezpośrednich sprawców czynów. „Nie można tolerować polityki, która zezwala na tortury, nie można też, co innego mówić a co innego czynić. Chodzi o duszę naszego narodu” - stwierdzają sygnatariusze dokumentu i apelują w nim „niech Ameryka natychmiast położy kres torturom”.
Za głosowało 236 posłów, przeciwko było 186, a 5 wstrzymało się od głosu.
Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.