Ośrodek narciarsko-wypoczynkowy Pilsko-Jontek w Korbielowie w Beskidzie Żywieckim rozszerza swoją działalność. "Docelowo chcemy tam postawić aż pięć nowych wyciągów, w tym trzy krzesełkowe oraz dwa gondolowe" w rozmowie z „Dziennikiem Zachodnim” mówił Janusz Waszut z firmy CTE z Istebnej. Na drodze do realizacji projektu mogą stanąć ekolodzy.
Pierwszy wyciąg o długości 700 m ma być gotowy już w tym roku na przełomie listopada i grudnia. Na przyszły rok planowana jest budowa wyciągu gondolowego o długości 3 km.
Nowe inwestycje narciarskie nie podobają się ekologom. Uważają oni, że modernizacja infrastruktury narciarskiej szkodzi środowisku naturalnemu. Radosław Ślusarczyk, prezes Stowarzyszenia Pracownia na rzecz Wszystkich Istot w Bystrej zaznacza, że decyzja zezwalająca na budowę nie jest jeszcze prawomocna. Uważa on także, że tworzenie nowych inwestycji na tym terenie powinno odbywać się z należytą starannością. Twierdzi, że Pilsko jest miejscem występowania ważnych i chronionych w UE zwierząt, takich jak ryś, wilk, niedźwiedź czy głuszec. "Nie możemy dopuścić do zniszczenia cennych siedlisk i gatunków metodą małych kroków" – mówił.
Do Samorządowego Kolegium Odwoławczego wpłynął już wniosek podważający decyzję środowiskową wydaną przez wójta gminy Jeleśnia Mariana Czarnotę. Wójt uważa, że decyzję podjął zgodnie z prawem. Ekolodzy zapowiadają stały monitoring stanu zgodności realizacji nowej inwestycji z wymogami prawa.
Wcześniej pojawiły się doniesienia o wycieku produktów naftowych do morza.
Tym razem nie wyruszyło z Betlejem, a ze względu na sytuację w Ziemi Świętej, z Górnej Austrii.
Według wcześniejszych doniesień w nalocie na szkołę zginęło co najmniej siedem osób.
"Władimir Putin nigdy nie zgodziłby się na misję prowadzoną wyłącznie przez UE lub nawet NATO"
W wyniku tej operacji na terenie obiektu wybuchł "ogromny pożar".