"Kierujmy nasze kroki na drogę pokoju"- pod tym hasłem przebiega tegoroczna akcja Adveniat. Organizowana jest ona przez Kościół katolicki w Niemczech, a jej adresatem są najbiedniejsze kraje Ameryki Łacińskiej.
W tym roku pomoc trafi do Meksyku i będzie miała na celu m.in. stawienie czoła coraz powszechniejszemu zjawisku migracji ze tego kraju. Episkopat Meksyku w specjalnym liście podziękował niemieckiemu Kościołowi za niesioną od lat pomoc materialną. Wskazał, że u podstaw wielu problemów stoi szerzące się w Meksyku ubóstwo. Jego przyczyną są niskie zarobki, problemy ze znalezieniem stałej pracy oraz ogromne dysproporcje społeczne. Zdaniem Episkopatu bieda powoduje nie tylko migrację, stoi też u korzeni wyzysku, przemocy, wykorzystywania seksualnego i przemytu ludzi. Dziękując za pomoc dla Meksyku, biskupi przypomnieli, że jej wyrazem jest też rzesza niemieckich misjonarzy, którzy pracują w ich kraju. Akcja pomocy biskupów niemieckich "Adveniat" organizowana jest od 45 lat. Nazwa dzieła wzięta jest z łacińskiego tekstu modlitwy Ojcze Nasz, a jej inicjatorem był zmarły kard. Franz Hengsbach.
Jego stan lekarze określają już nie jako krytyczny, a złożony.
Przedstawił się jako twardy negocjator, a jednocześnie zaskarbił sympatię Trumpa.
Ponad 500 dzieci jest wśród 2700 przypadków cholery, zgłoszonych pomiędzy 1 stycznia a 24 lutego.
"Warto o takich dzieciach napisać, co mają coś w głowie i rozwijają talent."