Płoccy kapłani wystosowali protest przeciwko publikacji "Gazety Polskiej", oskarżającej abp. Stanisława Wielgusa o współpracę ze służbami specjalnymi PRL.
Artykuł Katarzyny Hejke i Przemysława Harczuka określają jako nierzetelny i niedopuszczalny z etycznego punktu widzenia, stwierdzają też, że zawiera treści nieprawdziwe i że sprzeniewierza się zasadom etyki zawodowej. Stwierdzają, że solidaryzują się z arcybiskupem Wielgusem, który przez siedem lat był pasterzem diecezji i zapewniają, że jest dla nich niezmiennym autorytetem. Publikujemy cały tekst listu: List otwarty kapłanów diecezji płockiej Jako kapłani diecezji płockiej pragniemy wyrazić stanowczy protest przeciwko publikacji zawartej w tygodniku "Gazeta Polska". W wydaniu z 20 grudnia 2006 r. pismo to zamieściło artykuł "Tajna historia metropolity", sugerujący jakoby Arcybiskup Stanisław Wielgus był tajnym i świadomym współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa w okresie PRL. Tekst podpisany przez Katarzynę Hejke i Przemysława Harczuka oceniamy jednoznacznie jako nierzetelny i niedopuszczalny z etycznego punktu widzenia. W artykule brak jest bowiem odwołania do jakichkolwiek faktów i dokumentów. Poziom ogólności sformułowań, a nadto używanie znanych stwierdzeń "nasi informatorzy", czy "jeden z watykańskich duchownych" to czytelne znaki, że pismo nie opiera się na faktach, lecz publikuje insynuacje. Wskazywanie winnych i oskarżanie bez podania jakichkolwiek dowodów wpisuje się w mechanizmy działania SB z epoki głębokiego komunizmu. Chronienie nieznanych "źródeł" jako informatorów i jednoczesne publiczne oskarżanie człowieka, któremu nie udowodniono rzekomej winy, potwierdzają wspomniane mechanizmy SB. Artykuł zawiera treści nieprawdziwe. Należy do nich m.in. informacja jakoby Ksiądz Arcybiskup "od kilku tygodni" był przeciwnikiem lustracji w Kościele. Pragniemy podkreślić, że Ksiądz Arcybiskup nigdy nie zmienił swych poglądów na temat dokonywanej metodą ahistoryczną lustracji. Jak dotąd, "lustracja kościelna" wiąże się głównie z medialnymi pomówieniami i skazywaniem na cywilną śmierć przez niektóre mass-media osób bez żadnej odpowiedzialności za wypowiedziane słowa. Szczególnie groźną manipulację stanowi w artykule zestawianie wyrwanych z kontekstu cytatów z wystąpień Księdza Arcybiskupa i stwarzanie wrażenia jakoby były one wypowiedziane w związku z ostatnimi doniesieniami mediów na temat Jego rzekomej współpracy z SB. Rażące jest także stawianie retorycznych pytań o metody współpracy z SB w odniesieniu do osoby Abp. S. Wielgusa, na które to pytanie odpowiedzią jest opis standardowych działań SB. Za haniebny i odrażający uważamy komentarz Katarzyny Hejke, w którym insynuuje ona analogię pomiędzy postawą Judasza a rzekomą działalnością nowego Metropolity Warszawskiego. Cały artykuł świadczy o niskim poziomie warsztatu dziennikarskiego redaktorów "Gazety Polskiej", tym bardziej, że przedstawiony jest jako działanie dla dobra Kościoła. Przypomina on czasy komunizmu, kiedy to walczono z Kościołem i jego hierarchią "dla dobra wierzących". W naszym najgłębszym przekonaniu artykuł "Gazety Polskiej" sprzeniewierza się podstawowym zasadom rzetelności zawodowej i etyce dziennikarskiej. Zadaniem mediów jest bowiem informowanie opinii publicznej, nie zaś dezinformacja i manipulacja, z jakimi mamy do czynienia w tym wypadku. Pragniemy wyrazić naszą solidarność z Księdzem Arcybiskupem, który przez ponad siedem lat był naszym Pasterzem i pozostaje niezmiennie prawdziwym Autorytetem. Gorliwie spełniając swoją posługę biskupią wobec kapłanów i osób świeckich, jest dla nas wzorem głębokiej wiary i modlitwy, bezkompromisowej postawy moralnej oraz wierności ideałom kapłańskim. Darzymy Księdza Arcybiskupa najwyższym szacunkiem i mamy pełne do Niego zaufanie. Jednocześnie prosimy Boga o wszelkie łaski potrzebne nowemu Metropolicie Warszawskiemu zarówno w tej godzinie próby, jak i w przyszłej pracy dla dobra archidiecezji warszawskiej i całego Kościoła. W imieniu duchowieństwa diecezji płockiej - Kolegium Konsultorów bp Roman Adam Marcinkowski
"W naszej rzeczywistości silnie obecny jest klerykalizm – i to obustronny."
Papież Franciszek otworzył w poniedziałek w Watykanie międzynarodowy szczyt na temat praw dzieci.
W roku 2023 USAID wydała 72 mld dolarów na pomoc międzynarodową.
Nic złego w polskiej gospodarce się nie dzieje - uważa jednak specjalista.
Kanada powinna zostać naszym 51. stanem, wtedy nie będzie ceł - stwierdził Donald Trump.
Podróżni zamówili także 169 tys. jajecznic, 177 tys. kotletów schabowych.