Wielkopolscy urzędnicy administracji rządowej i samorządowej mają swojego kapelana. Został nim ks. dr Jacek Jajszczyk.
Według pomysłodawcy powołania kapelana, wojewody wielkopolskiego Tadeusza Dziuby, "urzędnicy podejmujący istotne dla wszystkich obywateli decyzje powinni mieć czas na samorefleksję z udziałem osoby duchownej". Kapelana wielkopolskich urzędników powołał - na prośbę Dziuby - metropolita poznański abp Stanisław Gądecki. - Uważam, że urzędnicy to taka kategoria obywateli, którym pomóc może tylko działalność formacyjna. I tego spodziewam się od kapelana wyznaczonego przez księdza arcybiskupa - powiedział wojewoda wielkopolski. Dziuba zaznaczył, że "współdziałanie z kapelanem jest absolutnie dobrowolne, tu nie ma żadnego obowiązku". - Praca urzędnicza ma olbrzymie znaczenie dla obywateli. Tutaj podejmowane są decyzje, które rzutują na codzienny, bieżący byt obywateli. I ci, którzy takie prace, takie zadania wykonują, powinni mieć czas na samorefleksję z udziałem osoby duchownej. To jedna z form pogłębiania samoświadomości - stwierdził wojewoda.
Rodzina ta została zamordowana przez Niemców 5 stycznia 1943 r.
ISW: zgoda na koniec wojny bez uwolnienia ludzi i terytoriów to popieranie okupacji Ukrainy
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.