Rzeczpospolita: IPN ma dokumenty abp. Wielgusa

Rzeczpospolita/J

publikacja 30.12.2006 14:36

Dzisiejsza Rzeczpospolita w sprawie abp Stanisława Wielgusa napisała:

2 stycznia w IPN pojawi się Kościelna Komisja Historyczna. Jak dowiedziała się "Rz", nie zajmie się dokumentami dotyczącymi abp. Stanisława Wielgusa - W IPN są materiały dotyczące arcybiskupa Wielgusa - powiedział w piątek w radiowej Trójce doradca prezesa IPN dr hab. Antoni Dudek. Od dawna mówili o tym historycy i duchowni. Ile jest dokumentów i co w nich jest - dokładnie nie wiadomo. Antoni Dudek poinformował, że pracownicy IPN odnaleźli zasadniczą część dokumentów, ale kwerenda w archiwum trwa. - Ta informacja nie jest dla mnie zaskoczeniem - mówi o. Dariusz Kowalczyk, przełożony warszawskiej prowincji jezuitów. - Jest oczywiste, że każdy duchowny, który pełnił jakąś poważną funkcję, miał teczkę. Sam arcybiskup mówił o swoich kontaktach z funkcjonariuszami SB. Już kilka dni temu "Rz" informowała, że 2 stycznia w IPN ma pojawić się Kościelna Komisja Historyczna. Nie znaczy to, że zajmie się dokumentami abp. Wielgusa. - Będzie przeglądać akta IPN w ramach swojego programu badawczego - przyznał PAP rzecznik IPN Andrzej Arseniuk. Czy także materiałami na temat abp. Wielgusa? Z informacji "Rz" wynika, że nie. Program badawczy komisji, jak można wnosić z wcześniejszych wypowiedzi jej członków, dotyczy inwigilacji Kościoła w latach 80. Komisja może sięgnąć po materiały abp. Wielgusa tylko, gdy zwróci się do niej sam arcybiskup. Według regulaminu komisji może ona badać archiwalia dotyczące osób oskarżanych o współpracę z SB, ale albo na wniosek episkopatu, albo zainteresowanego. Episkopat nie jest ciałem nadrzędnym dla biskupa, dlatego może to zlecić komisji tylko on sam albo papież. - Jeżeli w IPN znajdują się takie dokumenty, to komisja dla dobra sprawy powinna je zbadać. Ta sprawa winna być priorytetowa - mówi Marcin Przeciszewski, prezes KAI. - Jeżeli potrzebna jest do tego inicjatywa samego arcybiskupa, to powinien ją podjąć - dla dobra jego samego i Kościoła warszawskiego. - Wszystko jest w rękach arcybiskupa Wielgusa. Ale nie stawiałbym go pod ścianą. Mogę ufać, że sam przejawi jakąś inicjatywę - mówi o. Dariusz Kowalczyk. Komisję do zbadania akt arcybiskupa Wielgusa powołał też rzecznik praw obywatelskich Janusz Kochanowski. Powód? Po publikacji "Gazety Polskiej" zarzucającej abp. Wielgusowi współpracę z SB zwrócili się do niego z apelem o reakcję w obronie metropolity warszawskiego senatorowie Klubu Narodowego. Rzecznik przed udzieleniem odpowiedzi postanowił zbadać materiały IPN. Poprosił o to prof. Andrzeja Paczkowskiego, historyka, Zbigniewa Nosowskiego, redaktora naczelnego "Więzi", i ks. prof. Tomasza Węcławskiego z Poznania. Ingres abp. Wielgusa do katedry warszawskiej odbędzie się 7 stycznia. W tę niedzielę abp Wielgus pożegna się z diecezją płocką.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona