Zakonnice już zlustrowane

Siostry zakonne zbadały swoje teczki w IPN szybciej niż księża. Wiedzą już, że z SB współpracowało ok. 30 zakonnic. Wyniki badań niebawem opublikują - twierdzi Metro.

Specjalny zespół sióstr urszulanek kończy właśnie badanie archiwów IPN. Szukały tam dokumentów związanych z zakonnicami - podało Metro. - Esbecy inwigilowali zakonnice tak samo jak księży - mówi stojąca na czele zespołu matka Jolanta Olech, przewodnicząca Konferencji Wyższych Przełożonych Żeńskich Zgromadzeń Zakonnych. - Musimy ustalić prawdę, bo okazuje się, że teczki to bomba z opóźnionym zapłonem. W warszawskim IPN siostry znalazły dokument IV Departamentu MSW z lat 80., z którego wynika, że w latach 1987-89 w całym kraju wśród tajnych współpracowników SB było 20-30 zakonnic. To oznacza, że w porównaniu z księżmi zakonnice wypadają dużo lepiej: o ile - jak oceniają historycy IPN - ze służbami bezpieczeństwa współpracowało około 10 proc. polskich księży, to jeśli chodzi o zakonnice, odsetek ten był blisko 100 razy niższy. - Z dokumentów, które znalazłyśmy, wynika, że siostry zakonne były dla SB dużo trudniejszym celem werbunku niż księża - mówi matka Olech. Potwierdza to dr Jan Żaryn, historyk IPN: - Zakonnic udało się zwerbować tak mało, bo wśród nich była mocniejsza tradycja posłuszeństwa wobec zasad Kościoła niż wśród księży. Mają twardsze reguły zakonne i lepiej się ich trzymają. Jak wynika z do tej pory odnalezionych dokumentów, polskie siostry zakonne były nie mniej wartościowe dla służb niż księża. - Esbecy bardzo ubolewali nad tym, że tak ciężko im wychodzi werbunek zakonnic - opowiada matka Olech. Nic dziwnego. SB zdawało sobie sprawę z tego, że siostry, które posługiwały księżom, mogły być niezastąpione w montażu podsłuchu czy nawet mogły oskarżyć księdza o molestowanie. Siostry badające archiwa IPN natrafiły też na ślady mogące świadczyć, że za próbą werbowania sióstr zakonnych stali także księża. Na razie jednak zakonnice nie chcą zdradzać szczegółów - wszystko zamierzają przedstawić w specjalnej publikacji, która ma być sprawozdaniem z badania teczek. - Nie wiemy, kiedy dokładnie to nastąpi, ale chcemy to zrobić jak najszybciej - mówi matka Olech. - Zastanawiamy się też, w jakiej formie to opublikować. Może będzie to obszerny artykuł w jakimś czasopiśmie, a może książka. Co zakonnice zamierzają zrobić z tymi siostrami, które współpracowały? - Nie wiemy jeszcze. No bo co zrobić z siostrą, która ponad 20 lat była TW, ale teraz ma ponad 90 lat, jest schorowana i prawie nie ma kontaktu z rzeczywistością? - zastanawia się matka Olech.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
30 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 31 1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
32°C Wtorek
dzień
33°C Wtorek
wieczór
27°C Środa
noc
22°C Środa
rano
wiecej »