Notoryczni grzesznicy, a także osoby, które swoim życiem i niemoralnym prowadzeniem się sieją publiczne zgorszenie nie mogą być rodzicami chrzestnymi - przypomniała kuria arcybiskupia w Santiago de Compostela.
W przekazanych księżom dyspozycjach nt. sprawowania sakramentów czytamy, że przy wyborze kandydatów na chrzestną i chrzestnego nie można brać pod uwagę jedynie więzów "pokrewieństwa, przyjaźni czy społecznego prestiżu". Do pełnienia tych ról powinny być wybierane osoby, które "są w stanie skutecznie wpłynąć na chrześcijańskie wychowanie dzieci". Funkcja rodziców chrzestnych nie jest bowiem tylko "zwykłą procedurą i formalnością" - podkreśla dokument opublikowany w diecezjalnym biuletynie. Dlatego osoby mające być chrzestnymi muszą prowadzić życie "zgodne z wiarą Kościoła". Ksiądz nie może więc pozwolić, aby zostali nimi ci, którzy nie przyjęli sakramentu bierzmowania, zawarli jedynie cywilny związek małżeński, są niepraktykujący albo odeszli od wiary. W przypadku wątpliwości co do właściwej dyspozycji kandydatów na rodziców chrzestnych, duchowni powinni ich do tej roli przygotować poprzez wizyty w ich domach, spotkania w kościele, zaopatrzenie ich w odpowiednie materiały do lektury, w tym także katechizm. "Aby zapobiec nieprawidłowościom, kapłan nie mający bezpośredniej wiedzy o kandydatach, może ich poprosić o przestawienie metryk chrztu" - precyzują kurialne wytyczne.
Cały świat i Stany Zjednoczone są zaangażowane w pokój, pokój, który będzie negocjowany.
„Do ataku przyznała się grupa hakerów powiązana ze zorganizowaną przestępczością internetową.”
O łamanie warunków trwającego rozejmu oskarżają się wzajemnie obie strony.