„Przemyt narkotyków i zorganizowana przestępczość przeniknęły do sfery publicznej. Istnieje niebezpieczeństwo, że osoby odpowiedzialne za te przestępstwa będą finansować zbliżającą się kampanię wyborczą" - ostrzegł przewodniczący Episkopatu Gwatemali.
Bp Álvaro Leonel Ramazzini Imeri w wywiadzie dla dziennika Prensa Libre zaapelował, aby rządzący przestrzegali zasad demokracji. Chociaż oficjalna kampania wyborcza ma rozpocząć się w maju, niemniej jednak wielu polityków, łamiąc obowiązujące prawo, już ją prowadzi. Hierarcha podkreślił, że osoby te nie są wiarygodnymi kandydatami na stanowiska państwowe. Priorytetem przyszłego rządu winna być troska o sprawiedliwy podział ziemi, rozwój szkolnictwa i służby zdrowia. Dodajmy, że Gwatemala jest najgęściej zaludnionym krajem w Ameryce Łacińskiej. Ponad dwie trzecie mieszkańców żyje w skrajnym ubóstwie. Przewodniczący tamtejszego episkopatu zaznacza, że jest to skutek długotrwałej wojny domowej.
Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”.
W wyniku działań Izraela w regionie zginęło ponad 65 tys. osób.
Ich zdaniem próbują zarobić na wojnie na Ukrainie przez podwyższanie stawek za tranzyt ropy.