Tylko w lipcu zginęło tam 1000 osób

Prawie tysiąc osób zginęło w lipcu w zamachach w Iraku i jest to najwyższy bilans miesięczny od kwietnia 2008 roku - wynika z danych przekazanych w środę przez iracki rząd.

Jak sprecyzowano, śmierć poniosło 921 cywilów, policjantów i żołnierzy oraz 68 ludzi określanych jako terroryści. Obrażenia odniosło łącznie prawie 1,6 tys. osób z tej pierwszej grupy. Zdecydowana większość ofiar śmiertelnych to osoby cywilne, których było w lipcu 778.

Tylko w poniedziałek wybuchło co najmniej 16 samochodów pułapek, w tym 11 w Bagdadzie, zabijając ok. 60 osób głównie w strefach zamieszkanych przez szyitów - poinformowały źródła policyjne i medyczne. Według zachodnich źródeł dyplomatycznych iracka stolica była w lipcu sceną ok. 60 ataków z użyciem samochodów pułapek, podczas gdy w czerwcu odnotowano 23 takie zamachy.

W kwietniu 2008 roku, który był do tej pory najkrwawszym miesiącem, łączna liczba ofiar odnotowanych przez resorty spraw wewnętrznych, obrony i zdrowia wyniosła 1 428.

Od 2008 roku i zażegnania konfliktu na tle wyznaniowym między szyitami i sunnitami liczba ofiar zamachów spadała w Iraku. Jednak od wybuchu na wiosnę protestów mniejszości sunnickiej, uprzywilejowanej za czasów Saddama Husajna, przeciwko rządowi, kontrolowanemu przez szyitów, bilans na nowo zaczął rosnąć.

«« | « | 1 | » | »»

TAGI| IRAK, KONFLIKT

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8
22°C Środa
noc
17°C Środa
rano
21°C Środa
dzień
21°C Środa
wieczór
wiecej »