Rekordową darowiznę w wysokości 22,5 mln dolarów z przeznaczeniem na cele oświatowe otrzymała ostatnio archidiecezja nowojorska. Ofiarodawcą okazał się emerytowany finansista Robert Wilson, który - jak sam przyznał - nie wyznaje żadnej religii.
Zgodnie z jego wolą, środki te mają wesprzeć program pomocy potrzebującym dzieciom i młodzieży. W rozmowie z amerykańską katolicką agencją prasową CWN Wilson zaznaczył, że jego pragnieniem jest wykorzystanie tych pieniędzy w sektorze oświatowo-wychowawczym, choć niekoniecznie w celach ściśle religijnych. Jednocześnie darczyńca wspomniał o swym głębokim szacunku dla wiary katolickiej. "Spójrzmy prawdzie w oczy: bez Kościoła rzymskokatolickiego nie byłoby cywilizacji zachodniej" - dodał Wilson.
Nowe pojawienie się wirusa i stan epidemii ogłoszono w zeszłym tygodniu.
Kontrakty z NFZ wystarczają tylko na pokrycie podstawowych kosztów - zwraca uwagę organizacja.
8-letni Roman Oleksiw doznał oparzeń czwartego stopnia blisko połowy ciała.