O Euzebiuszu z Cezarei - pierwszym historyku Kościoła mówił Benedykt XVI podczas audiencji ogólnej w Watykanie. W katechezie Papież podkreślił, że historia Kościoła jest "historią znaków Bożej miłości".
Papież pozdrowił pielgrzymów w kilku językach. Mówiąc do Polaków powiedział w ich ojczystym języku: "Pozdrawiam polskich pielgrzymów. Podczas gdy zbliżamy się do uroczystości Najświętszego Serca Pana Jezusa, Jego miłości zawierzam was, wasze rodziny, parafie i inne wspólnoty. Z przebitego Serca Jezusa niech spływa na wszystkich wierzących obfitość łask. Serdecznie wam błogosławię!" Wśród pielgrzymów z Polski byli m. in. neoprezbiterzy z diecezji kieleckiej i pelplińskiej oraz archidiecezji wrocławskiej. Publikujemy cały tekst przemówienia Ojca Świętego: Drodzy bracia i siostry, w historii wczesnego chrześcijaństwa podstawowe znaczenie ma rozróżnienie między pierwszymi trzema wiekami a czasem po Soborze Nicejskim w 325 r., pierwszym soborze powszechnym. Swoistą "klamrę" między tymi dwoma okresami stanowią tak zwany "przełom konstantyński" i pokój Kościoła, jak również postać Euzebiusza, biskupa Cezarei w Palestynie. Był on najwybitniejszym przedstawicielem chrześcijaństwa swoich czasów w bardzo różnych kontekstach: od teologii po egzegezę, od historii po erudycję. Ale przede wszystkim jest on znany jako pierwszy historyk chrześcijaństwa; był także największym filologiem starożytnego Kościoła. W Cezarei, gdzie prawdopodobnie można umiejscowić narodziny Euzebiusza około roku 260, schronił się Orygenes, zbiegły z Aleksandrii, tam założył szkołę i bogatą bibliotekę. Właśnie na tych księgach kilka dziesięcioleci później kształcił się młody Euzebiusz. W 325 roku, jako biskup Cezarei, wziął on udział jako jedna z głównych postaci w Soborze Nicejskim. Podpisał tam Credo i potwierdzenie pełnej boskości Syna Bożego, określonego w związku z tym jako "współistotnego" Ojcu (homooúsios to Patrí). Jest to w praktyce to samo Credo, które odmawiamy każdej niedzieli podczas Liturgii Świętej. Szczery wielbiciel Konstantyna, który dał pokój Kościołowi, Euzebiusz cieszył się również jego szacunkiem i poważaniem. Sławił cesarza nie tylko w swoich dziełach, ale także w oficjalnych mowach, które wygłosił na dwudziestolecie i trzydziestolecie jego wstąpienia na tron, a także po śmierci w roku 337. Dwa lub trzy lata później zmarł także Euzebiusz.
Nasrallah został liderem Hezbollahu 32 lata temu. Organizacja nie potwierdziła jego śmierci.
Gdy przystąpiono do ewakuacji pacjentów, nastąpił drugi atak,
Wywiad na temat komisji powołanych przez biskupa sosnowieckiego.
"Mamy do czynienia z prawomocnym orzeczeniem" - podkreślił jego adwokat.