W Warszawie zaprezentowanoa notatki Prymasa Tysiąclecia kard. Stefana Wyszyńskiego z okresu poprzedzającego jego aresztowanie. Książka nosi tytuł „Pro memoria. Zapiski z lat 1948-1949 i 1952-1953".
„Te zapiski są w jakieś mierze dopełnieniem zapisków więziennych" - uważa ks. Andrzej Gałka z Papieskiego Wydziału Teologicznego w Warszawie. W zapiskach więziennych Prymas z konieczności musiał być człowiekiem mocnym, zdecydowanym, momentami surowym, trochę oceniającym. Natomiast tu jawi się jako ojciec narodu, ojciec Kościoła. "Kiedy kard. Wyszyński opisuje swoje wizytacje w małych wiejskich parafiach pisze to tak, jakby w tym momencie nic ważniejszego dla niego nie istniało na świecie” – powiedział ks. Gałka. Książkę „Pro memoria...” wydały wspólnie Wydawnictwo Apostolicum i Wydawnictwo im. Stefana Kardynała Wyszyńskiego Soli Deo.
Zaapelował też, aby pozostali wierni tradycji polskiego oręża.
"Śmiało można powiedzieć, że pielgrzymujemy. My przedstawiciele władz państwowych (...)".
W kraju w siłę rosną inne, zwaśnione z nimi grupy ekstremistów.
"Nieumyślne narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu"
Tylko czerwcu i lipcu strażacy z tego powodu interweniowali ponad 800 razy.