Portugalscy bonifratrzy 12 czerwca utworzyli fundację, która będzie wspierała projekty pomocy dla osób chorych, starszych i najbardziej potrzebujących.
Pierwszy projekt wspomoże dzieci-ofiary wojny w Angoli. Pomimo, że działania zbrojne zostały tam zakończone w 2006 r., z powodu ich następstw nadal cierpi 80 tys. osób. Wiele z nich to ofiary min przeciwpiechotnych. Amputacji kończyn z tego powodu poddanych zostało co najmniej 8 tys. dzieci i młodzieży. W portugalskim szpitalu bonifratrów powstał specjalny zespół lekarzy i rehabilitantów, który gotowy jest przyjąć grupę tych angolańskich dzieci. Równocześnie fundacja będzie kształciła rehabilitantów z Angoli, którzy następnie otoczą fachową opieką ludzi potrzebujących w ich ojczyźnie.
Incydent wpisuje się w rosnące napięcia dyplomatyczne między krajami.
W coraz bardziej powiązanym świecie jesteśmy wezwani do bycia budowniczymi pokoju.
Liczba ofiar śmiertelnych w całej Azji Południowo-Wschodniej przekroczyła już 1000.
A gdyby chodziło o, jak jest w niektórych krajach UE, legalizację narkotyków?