Były minister spraw zagranicznych Adam Rotfeld, lwowski historyk Jarosław Isajewicz oraz redakcje Tygodnika Powszechnego i ukraińskiej Krytyki to tegoroczni laureaci Nagrody Pojednania Polsko-Ukraińskiego - podała Gazeta Wyborcza.
Statuetki wręczono w niedzielę w sanktuarium Miłosierdzia Bożego w krakowskich Łagiewnikach. Kardynał Stanisław Dziwisz i arcybiskup Jan Martyniak, zwierzchnik grekokatolików w Polsce, poświęcili w podziemiach świątyni Kaplicę Ukraińską. Została dedykowana pojednaniu Polaków i Ukraińców. Wystrój ofiarowała Cerkiew greckokatolicka. - W ten sposób spełniamy słowa Jana Pawła II, że Kościół powinien oddychać dwoma płucami: wschodnim i zachodnim - przypominał kard. Dziwisz. Ukraińscy i polscy duchowni wspólnie odprawili nabożeństwo w obrządku wschodnim. Wierni - Polacy i Ukraińcy - po brzegi wypełniali główną nawę bazyliki. Modlili się w obydwu językach. Wielu katolików wzorem wschodnich braci pierwszy raz przyjęło komunię pod dwiema postaciami: chleba i wina. - Gdyby w jednym ogrodzie były same róże czy lilie, to nie byłby tak piękny jak z różnymi kwiatami - chwalił kościelną różnorodność abp Martyniak. Zastąpił podczas uroczystości ukraińskiego patriarchę - kard. Lubomyra Huzara, który odwołał przyjazd z powodu choroby. Apelował, by nie rozdrapywać historycznych ran, lecz wybaczać wzajemnie winy w duchu miłosierdzia. Po mszy wspólnie z kard. Dziwiszem wręczył Nagrody Pojednania Polsko-Ukraińskiego. Laureatów wyłoniła kapituła złożona duchownych oraz wybitnych przedstawicieli kultury, nauki i polityki obydwu krajów. - Pojednanie polsko-ukraińskie czeka długa droga. Nieporównanie łatwiej znaleźć wspólny język wybitnym postaciom świata kultury czy duchowieństwa, niż sprawić, aby ten proces dotarł do całego społeczeństwa - podkreślał nagrodzony prof. Adam Rotfeld ("rodem spod Lwowa"). - W historii naszych narodów bywało różnie. Polacy tak jak Ukraińcy nie powinni pamiętać tylko o własnych krzywdach - dodał prof. Jarosław Isajewicz, szef Instytutu Ukrainoznawstwa Ukraińskiej Akademii Nauk we Lwowie.
To kontynuacja procesu pokojowego po samorozwiązaniu Partii Pracujących Kurdystanu
Liczba rannych wzrosła do 29, (jest wśród nich) sześcioro dzieci.
Zaatakowano regiony chersoński, doniecki i dniepropietrowski.
Ludzie oskarżają mnie o kolaborację. Jak ktokolwiek może tak o mnie mówić?
5,4 mld osób żyje w krajach, gdzie łamane jest prawo do wolności religijnej.