Setki tysięcy mieszkańców Kolumbii wyszło 5 lipca w południe na ulice żądając uwolnienia zakładników przetrzymywanych przez partyzantów różnych denominacji, szczególnie przez osławione Rewolucyjne Siły Zbrojne Kolumbii.
Manifestacja połączyła praktycznie wszystkie grupy społeczne kraju oburzone barbarzyńskim zamordowaniem 11 samorządowców z Valle de Cauca. Marszom towarzyszyło bicie kościelnych dzwonów oraz nabożeństwa odprawiane w intencji pokoju i pojednania. Jak powiedział podczas homilii w stołecznej katedrze kardynał Pedro Rubiano Sáenz, społeczeństwo nie powinno poprzestać na tej chwili solidarności, ale mobilizować się ciągle do przezwyciężania nienawiści i przemocy. „Jako Kolumbijczycy czujemy zobowiązanie i zachętę do pracy na rzecz pokoju, wolności, prawdy i pojednania, co też tłumnie manifestujemy” – stwierdził arcybiskup Bogoty. Dodał zarazem, iż nikt nie powinien tracić nadziei, że można skutecznie przeciwstawić się tym, którzy stosują przemoc.
"Pomimo delikatnego stanu zdrowia, Ojciec Święty nadal myśli i modli się..."
Licznie obecni byli kardynałowie i pracownicy urzędów Stolicy Apostolskiej.
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.