Do modlitwy o pokój i o jedność narodową wezwał mieszkańców Ghany metropolita stołecznej Akry.
Abp Gabriel Palmer-Buckle odniósł się tym samym do petycji skierowanej do Trybunału Najwyższego w sprawie oceny prawidłowości przebiegu ostatnich wyborów prezydenckich. Kilka z ugrupowań opozycyjnych kontestuje bowiem wynik grudniowych wyborów domagając się ich powtórzenia.
Hierarcha przypomina Ghańczykom, że kraj nie może sobie pozwolić na powyborczą falę przemocy czy wojnę, która zawsze kosztuje życie wielu niewinnych ludzi. „Ghana jest jedyną ojczyzną jaką mamy i troska o jej jedność stanowi dla nas podstawowe wyzwanie” – podkreśla abp Palmer-Buckle. Przypomina zarazem, że tej jedności trzeba będzie zwłaszcza po ogłoszeniu decyzji Trybunału, niezależnie od tego, jaka by ona nie była. Stąd też wezwanie do modlitwy za ojczyznę.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.