Nie ma groźby dla dialogu

Ksiądz arcybiskup, który jest znanym teologiem i współpracował z ks. kard. Josephem Ratzingerem jako członek kierowanej przez niego Międzynarodowej Komisji Teologicznej, zwrócił uwagę, że dokument wychodzi "naprzeciw wymogom uczciwości i prawdy, wielokrotnie podkreślanym w dokumentach wspólnoty ewangelickiej". Zapewnił jednocześnie, że przypomnienie katolikom o ich tożsamości nie jest wymierzone przeciw komukolwiek, lecz ma im ułatwić realizację powołania do głoszenia Ewangelii, "a więc i naszej miłości do wszystkich". Ksiądz arcybiskup Bruno Forte zaprzeczył, jakoby dokument Kongregacji Nauki Wiary w sprawie niektórych aspektów nauki o Kościele był częścią "antysoborowej ofensywy". - Stwierdzenie, że wspólnoty powstałe po reformacji nie są Kościołami, nie kłóci się z nauczaniem Soboru Watykańskiego II - oświadczył. Zauważył także, że i niedawny list apostolski motu proprio Benedykta XVI "Summorum Pontificum" o Mszy trydenckiej interpretowany był jako "odejście od Soboru", chociaż "ani o jotę" nie podważa jego nauczania.