Atak na katolicką parafię
Siostry Miłosierdzia i księża pracujący w Bohong w Republice Środkowoafrykańskiej zostali zmuszeni do ucieczki ze swojej parafii z powodu represji zbrojnego ugrupowania Seleka.
Napięcie przybrało na sile, gdy mężczyźni z lokalnej społeczności, nękanej przez rebeliantów, zabili czterech członków Seleki. Rebelianci w odwecie zaatakowali i ostrzelali wioskę. Razem z grupą miejscowych muzułmanów napadli też i splądrowali katolicką parafię.
Dzięki pomocy, która w porę dotarła z diecezji Bouar, mieszkańcom udało się uciec. Następnego dnia rebelianci zbezcześcili tamtejszy kościół, spalili należące do parafii domy i ukradli pozostawiony przez chrześcijan samochód.
Od początku roku policjanci zatrzymali 13,8 tys. kierowców jeżdżących mimo zakazu
Merz: zakładam, że Rosnieft w przypadku Niemiec otrzyma zwolnienie od sankcji USA
Estonia: Rosyjskie samoloty nad Litwą to dalsza hybrydowa presja na kraje NATO
"To kolejny ewidentny akt zuchwałości i lekceważenia norm międzynarodowych".
Ponad 94 procent modeli pomp ciepła nie spełnia wymagań
Na rynku nie ma miejsca dla produktów, które nie spełniają wymagań.
"Le Monde": platforma Airbnb jedną z przyczyn kryzysu mieszkalnictwa
Zrewidują system ETS2? Tylko co to znaczy?
Tusk: w dokumencie po szczycie Rady Europejskiej znalazł się zapis o "rewizji" systemu ETS2
