Kościół katolicki w Anglii i Walii z wdzięcznością i zrozumieniem przyjął kolejny raport w sprawie postępów w ochronie dzieci i osób słabych przed wykorzystywaniem.
Poprzedni, tzw. raport Nolana opublikowany w 2001 r. zalecał dokonanie podobnego przeglądu po upływie 5 lat. W związku z tym powołano następną komisję, kierowaną przez Baronessę Julię Cumberlege. W opublikowanym dziś 16 lipca raporcie komisja ponagla biskupów i zakony do stosowania tych samych zasad, które obowiązują w całym Kościele. W dokumencie sugeruje się powołanie na szczeblu krajowym nowej komisji kościelnej nadzorującej m.in. wprowadzanie tychże zasad w życie. Zalecono zwrócenie większej uwagi na ochronę przed wykorzystywaniem nie tylko dzieci, ale także słabych osób dorosłych. Potrzeba też ustalenia takich norm kanonicznych, które dałyby możliwość bezpośredniego odwołania do Stolicy Świętej w przypadku gdyby diecezje bądź zakony nie respektowały norm kościelnych w tej dziedzinie. Komisja postuluje usprawnienie kościelnych procedur, które sprzyjałoby adekwatnemu rozpatrywaniu oskarżeń. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Anglii i Walii podkreślił, że raport Cumberlege został opracowany dokładnie, skrupulatnie i niezależnie. Jego zdaniem dokument ukazał obszary, w których Kościół dokonał znacznego postępu w dziedzinie ochrony przed wykorzystywaniem. W przypadku niedociągnięć wskazał też, co i jak należy zrobić – stwierdził kard. Cormac Murphy-O’Connor. Podobną opinię wyraziła przewodnicząca Konferencji Zakonnej Anglii i Walii. Siostra Jane Bertelsen podkreśliła, że ochrona słabych jest wezwaniem o charakterze ewangelicznym i istnieje pilna potrzeba zawarcia tego w profesjonalnie opracowanych i przejrzystych strategiach oraz procedurach.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.