Od 5 sierpnia przewodniczki i wędrownicy z Federacji Skautingu Europejskiego przemierzają szlaki słowackich Karpat. Idą w symbolicznym marszu ze wschodu na zachód, by za wezwaniem Jana Pawła II doświadczyć zjednoczonej Europy, oddychającej dwoma płucami.
„Podróżować to być w drodze, Euromoot, wędrówka skautów Europy jest dla nas symbolem drogi do Boga” – powiedział jeden z niemieckich uczestników spotkania. Szlaki bywają bardzo trudne, a droga wymagająca wielu wyrzeczeń. Pomimo wysokiej temperatury i ciężaru na plecach idą, bo chcą doświadczyć wspólnoty i prawdziwej więzi, która buduje się właśnie wtedy, kiedy najtrudniej. „Jest trudno, bo jest dzisiaj góra, ale to też ważne, że jesteśmy w górach. To symbol zdobywania, pokonywania siebie. Jest ciężki plecak, trochę mało siły, ale idziemy w grupie, idziemy razem, mamy też cel w tym, swoją głębię” – stwierdziła druhna z Polski. Przed skautami kolejne dwa dni wędrówki.
Potrzeba kompleksowej, zdecydowanej odpowiedzi na ten kryzys.
Krzysztof Gawkowski odnosi się do propozycji zmian w prawie unijnym, nazywanych "chat control".
Przejście w Kuźnicy było zamknięte od czterech lat, w Bobrownikach - od ponad 2,5 roku.
Co najmniej jeden Indianin z plemienia Guarani zginął zastrzelony
W Światowy Dzień Ubogich wspólny posiłek w Auli Pawła VI był ważnym punktem jubileuszowych wydarzeń.
Pozdrawiam pielgrzymów polskich, wspominając rocznicę Orędzia pojednania.