Islamski Hamas musi zostać włączony jako partner do dialogu na rzecz pokojowego rozwiązania sytuacji na Bliskim Wschodzie - uważa koadiutor łacińskiego patriarchy Jerozolimy abp Fouad Twal.
W wywiadzie dla włoskiego dziennika "Il Messaggero" hierarcha powiedział, że ten ruch islamski ma duże sukcesy we wprowadzaniu porządku w strefie Gazy i nie można go marginalizować. - Nawet jeśli Izrael i USA określają Hamas jako ruch terrorystyczny, należy przyjąć do wiadomości jego sukcesy w strefie Gazy - powiedział abp Twal, podkreślając, że dzięki Hamasowi minął czas chaosu tym regionie, gdyż z żelazną dyscypliną walczy on z przestępstwami kryminalnymi. - Jest mniej kradzieży, a nawet nikt nie niszczy lamp drogowych - dodał hierarcha. Abp Twal zaprzeczył, jakoby na terenach pod administracją Palestyńczyków zasiedliły się oficjalne prądy fundamentalistyczne. Hierarcha nie dostrzega też polityki skierowanej przeciwko chrześcijanom. - Oczywiście, pewne grupy wykorzystują brak stabilnego ładu i dyscypliny, aby wzniecać panikę w społeczeństwie, jednak nie ma to nic wspólnego z Hamasem - stwierdził abp Twal.
Łączna liczba poległych po stronie rosyjskiej wynosi od 159,5 do 223,5 tys. żołnierzy?
Potrzebne są zmiany w prawie, aby wyeliminować problem rozjeżdżania pól.
Priorytetem akcji deportacyjnej są osoby skazane za przestępstwa.