Nie płacisz za dzierżawę rodzinnego grobu na cmentarzu? Spodziewaj się, że do twoich drzwi zapuka windykator - przestrzega Gazeta Wyborcza.
Księża zarządzający najstarszą radomską nekropolią rozpoczynają ściąganie opłat. Niektóre rodziny nie płacą nawet od 40 lat. - Mamy 40 tys. grobów, a opłaty są wnoszone zaledwie od 1,4 tys. mogił - mówi ks. Andrzej Zarzycki, proboszcz radomskiej parafii św. Wacława, pod którą podlega nekropolia przy ul. Limanowskiego. Parafię objął w ubiegłym roku i wraz z nowym wikarym ks. Andrzejem Tuszyńskim rozpoczęli porządkowanie spraw zabytkowego, założonego w XIX w. cmentarza. Obecnie na cmentarzu przy Limanowskiego opłata wynosi 650 zł za 20 lat dzierżawy, czyli niecałe 3 zł za miesiąc. Jednak przeważająca większość właścicieli za mogiły nie płaci przez lata. - Albo są to groby, którymi nikt się już nie opiekuje, bo wszyscy wymarli czy wyjechali, albo ludzie nie płacą, bo sądzą, że skoro mają grób rodzinny "od zawsze", to jest ich własnością i płacić nie muszą. A to nieprawda - wyjaśnia ks. Zarzycki. Chce zatrudnić firmę windykacyjną do ściągania należności. - Choć spróbujemy na razie załatwić to w mniej drastyczny sposób, bo to kwestia delikatna - mówi. Tylko że te mniej drastyczne sposoby na razie niewielu zmobilizowały do uregulowania należności. Kartki, które księża przyczepiali do nagrobków z prośbą o kontakt, zrywano i wyrzucano do śmieci. W niektórych przypadkach poskutkowała dopiero groźba likwidacji grobu, jeżeli opłaty dzierżawne nie zostaną opłacone. Bo prawo stanowi, że za grób trzeba płacić. Raz na 20 lat. W przeciwnym razie jego miejsce może zająć nowa mogiła. Ks. Zarzycki: - Będziemy też wysyłać zawiadomienia do domu z informacją o możliwości likwidacji mogiły. Akcję informowania ludzi nasilimy też przed dniem Wszystkich Świętych. Mam nadzieję, że to zmobilizuje właścicieli grobów do wizyty w kancelarii cmentarza.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.