W Kołobrzegu pochowano bp. Ignacego Jeża. Uroczystościom pogrzebowym przewodniczył kard. Franciszek Macharski. Homilię wygłosił abp Marian Gołębiewski. Kilkudziesięciu polskich biskupów uczestniczyło w pogrzebie biskupa-seniora, którego ciało spoczęło w krypcie bazyliki konkatedralnej w Kołobrzegu.
W uroczystościach pogrzebowych uczestniczyli m.in. arcybiskupi Kazimierz Nycz, Tadeusz Gocłowski, Zygmunt Kamiński, Szczepan Wesoły oraz biskupi Jan Tyrawa i Piotr Libera. Na początku Eucharystii bp Edward Dajczak wezwał wszystkich wiernych do modlitwy i dziękczynienia za zmarłego bp. Ignacego Jeża. „Dzisiaj wszyscy razem mówimy mu nasze wielkie «dziękuje». W takim duchu zapraszam was wszystkich siostry i bracia do wspólnej modlitwy. Uwielbiajmy Boga za wszystko, co się stało pięknego, za jego długie życie, za jego otwarte ramiona i serce, za wszystko” – powiedział bp Edward Dajczak. W homilii abp Marian Gołębiewski podkreślił, że zmarły bp Ignacy całym swoim życiem potrafił głosić i wielbić Boga. „Dla tej nieśmiertelności powołał kiedyś do życia Bóg Ignacego Jeża, by swoim długim i pracowitym życiem dawał świadectwo o Bogu, który jest Miłością i który jest nieskończenie miłosierny. Umiał być wdzięcznym i dziękować Bogu za wszystko, co w życiu go spotkało” – powiedział abp Marian Gołębiewski. Biskup-senior Ignacy Jeż zmarł podczas pobytu w Rzymie 16 października w wieku 93 lat. Nazajutrz po śmierci bp. Ignacego Jeża Benedykt XVI ogłosił nazwiska przyszłych kardynałów. Jak powiedział, w ich gronie miał być także senior polskiego episkopatu.
Według szacunków jednego z członków załogi w katastrofie mogło zginąć niemal 10 tys. osób.
Nazwy takie nie mogą być zakazane - poinformowała Rada Stanu powołując się na wyrok TSUE.
Najbardziej restrykcyjne pod tym względem są województwa: lubuskie i świętokrzyskie.
"Czytanie Dantego przez niewierzącego przynajmniej przygotuje jego umysł i serce na nawrócenie."