Organizacje chrześcijańskie broniące praw rodziny w Kalifornii protestują przeciwko tamtejszemu prawodawstwu dotyczącemu edukacji seksualnej.
Szukają one sposobu zablokowania aktu prawnego dotyczącego uczniów szkół publicznych w całym stanie. Podpisana przez gubernatora Kalifornii, Arnolda Schwarzeneggera, klauzula prawna ma obowiązywać od początku przyszłego roku. Jeżeli podpisane przez gubernatora prawo wejdzie w życie, kalifornijskie podręczniki w szkołach publicznych nie będą mogły od nowego roku używać takich słów jak: mama, tata, mąż czy żona. Słowa te sugerują niesłusznie, zdaniem prawodawców, że heteroseksualizm jest obowiązującą normą. Ponadto prawo zezwalać będzie uczniom na korzystanie z toalet i szatni szkolnych przeciwnej płci w zależności od wewnętrznego ich przekonania. Jednym ze sposobów zablokowania tego prawa jest ogłoszenie referendum – twierdzi koalicja organizacji chrześcijańskich i rodziców przerażonych nowym programem seksualnej edukacji. Innym sposobem, zdaniem Randy’ego Thomassona z organizacji prorodzinnej „Dzieci i Rodziny”, jest wprowadzenie poprawki do konstytucji Stanów Zjednoczonych. Pomysł ten, choć droższy i bardziej czasochłonny, miałby tę przewagę nad referendum, że dokonałby trwałych zmian prawnych. Niezależnie od przyjętej linii postępowania, organizacje nawołują rodziców do przenoszenia swoich dzieci ze szkół publicznych do prywatnych. Od redakcji Jedną z najbardziej uciążliwych dla mnie spraw w dobie komunizmu była konieczność ciągłego życia w kłamstwie. Było ono wszechobecne i posunięte do takich granic, że chyba niewielu już wierzyło w oficjalną propagandę. Reakcją na pompatyczne i jedynie słuszne deklaracje bywał - przynajmniej w moim środowisku - śmiech i mruganie okiem. Dlatego serdecznie współczuję obywatelom Kaliforni. Dziś, w imię ideologii ktoś próbuje zmusić ich do udawania. Mam jednak nadzieję, że pewnego dnia takie prawo pęknie pod naporem zdrowego rozsądku. Bo słowa, choć mogą bardzo w rzeczywistości namieszać, nie są w stanie jej zmienić J.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.