Zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego Patriarchatu Kijowskiego (UKP PK) patriarcha Filaret spotkał się w Waszyngtonie z przedstawicielami Izby Reprezentantów i Senatu Stanów Zjednoczonych. Głównym tematem było poparcie przez deputowanych amerykańskich dążeń Filareta do utworzenia na Ukrainie jednego Kościoła prawosławnego, niezależnego od Moskwy.
O spotkaniu, które odbyło się 30 października, przedstawiciele UKP PK oznajmili dopiero 2 listopada, gdyż obawiali się, że wcześniejsza zapowiedź rozmów mogłaby wywołać przeciwdziałanie ze strony polityków rosyjskich i ukraińskich oraz Patriarchatu Moskiewskiego. 1 bm. sekretarz prasowy UKP PK archimandryta Eustratiusz w rozmowie z jedną z rosyjskich gazet wyraził przekonanie, że rozmowy waszyngtońskie przybliżają uznanie tego Kościoła przez Patriarchat Konstantynopolski. To zaś z kolei grozi Patriarchatowi Moskiewskiemu utratą prawie połowy parafii, a w ostatecznym rozrachunku także porażką w jego walce o przywództwo w światowym prawosławiu. Zdaniem archimandryty, "ludzi fanatycznie oddanych Moskwie jest coraz mniej i w określonych warunkach większość zgodzi się na utworzenie jednego Kościoła lokalnego". A jeśli prawie 11 tys. parafii, pozostających dotychczas w jurysdykcji Patriarchatu Moskiewskiego na Ukrainie, przejdzie do UKP PK, to Moskwa utraci znaczną część swych placówek (w Rosji i poza nią jest ich ok. 25 tys.). "Przyczyni się to rozwiązania dawnego konfliktu między Patriarchatami Moskwy i Konstantynopola [o prymat w świecie prawosławnym]" - zaznaczył sekretarz prasowy Patriarchatu Kijowskiego. Ks. Eustratiusz wyjaśnił również przyczyny długiego milczenia UKP PK nt. spotkania w Waszyngtonie. "Pięć lat temu, wskutek przecieku informacji o wizycie patriarchy w ONZ, administracja prezydenta Leonida Kuczmy zaczęła naciskać, aby nie dopuścić do tej wizyty lub odbyć ją na jak najniższym szczeblu" - wspominał przedstawiciel UKP PK. "Chcieliśmy teraz tego uniknąć" - dodał.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.