Tajfun Man-yi, uważany za jeden z najsilniejszych w tym sezonie, uderzył w poniedziałek w Japonię, przynosząc ze sobą ulewne deszcze i powodzie. Władze nakazały ewakuację 260 tys. ludzi. Bez prądu jest około 80. tys. gospodarstw.
Cyklon przemieszcza się w kierunku Tokio. Towarzyszące mu wiatry osiągają prędkość 162 kilometrów na godzinę.
Japońska Agencja Meteorologiczna podała, że tajfun przyniósł ze sobą "niespotykaną ilość opadów", co w licznie odwiedzanym przez turystów Kioto i sąsiedztwie miasta wywołało powodzie.
Telewizja NHK ukazywała turystów ewakuowanych łodziami przez służby ratownicze.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.