Kolejna po Maryi Niepokalanej adwentowa postać była przedmiotem papieskiego rozważania na Anioł Pański. Benedykt XVI nawiązał do ewangelii z dzisiejszej niedzieli, gdzie Jan Chrzciciel nawołuje do nawrócenia w obliczu zbliżającego się sądu Bożego.
„Dzisiaj, poprzez liturgię drugiej Niedzieli Adwentu dociera do nas z Pustyni Judzkiej wezwanie Jana, Proroka czasów mesjańskich: „Nawracajcie się! Bliskie jest królestwo niebieskie! Przygotujcie drogę Panu!” (por. Mt 3, 2-3) – powiedział zwracając się do Polaków Papież. Oto zadania adwentowe: konkretne, skierowane do każdego z nas. Na ich realizację z serca wam błogosławię”. Ojciec Święty podkreślił, że słowa Jana Chrzciciela pozostają aktualne w stosunku do każdego pokolenia. „To dziś, w teraźniejszości, rozgrywa się nasze przeznaczenie – mówił Papież. To my konkretną postawą obecnego życia decydujemy o tym, jaki los spotka nas w wieczności. U kresu ziemskich dni, w chwili śmierci, zostaniemy ocenieni na podstawie naszego podobieństwa bądź odmienności w stosunku do tego Dzieciątka, które ma się narodzić w ubogiej grocie w Betlejem, albowiem Ono jest Bożą miarą daną ludzkości”. Syn Boży jest dla ludzkości objawieniem miłosiernej miłości Ojca, wezwaniem do złożenia własnego życia w ofierze tej miłości, która daje się poznać po „owocach godnych nawrócenia”. „Dzięki Ewangelii Jan Chrzciciel wciąż przemawia przez wieki do każdego pokolenia – mówił Benedykt XVI. Jakże jego jasne i twarde słowa są zbawienne dla nas, ludzi naszych czasów, w których nawet w sposobie przeżywania i rozumienia Bożego Narodzenia daje się nader często odczuć materialistyczna mentalność. Głos wielkiego proroka wzywa nas do przygotowania Panu, który przychodzi, drogi na współczesnych pustyniach – pustyniach zewnętrznych i wewnętrznych, spragnionych wody żywej, którą jest Chrystus”. Po odmówieniu modlitwy Anioł Pański Benedykt XVI przypomniał, że w najbliższy czwartek (13 grudnia) spotka się ze światem akademickim Wiecznego Miasta. Papież zaprosił studentów do licznego udziału w Eucharystii, którą tego dnia w bazylice watykańskiej odprawi kard. Camillo Ruini w ramach przygotowań do Bożego Narodzenia. Poniżej publikujemy pełny tekst nauczania Ojca Świętego. Drodzy bracia i siostry! Wczoraj, w uroczystość Niepokalanego Poczęcia, liturgia zachęcała nas do zwrócenia wzroku ku Maryi, matce Jezusa i naszej matce, Gwieździe nadziei każdego człowieka. Dziś, w druga niedzielę Adwentu, ukazuje nam surową postać Prekursora, którą tak przedstawia ewangelista Mateusz: "W owym czasie wystąpił Jan Chrzciciel i głosił na Pustyni Judzkiej te słowa: 'Nawróćcie się, bo bliskie jest królestwo niebieskie'" (Mt 3, 1-2). Jego misją było przygotowanie i prostowanie ścieżek przed Mesjaszem, wzywając lud Izraela do pokuty za swoje grzechy i naprawienia wszelkiej niesprawiedliwości. W wymagających słowach Jan Chrzciciel zapowiadał bliski sad" "Każde wiec drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, będzie wycięte i w ogień wrzucone" (Mt 3, 10). Ostrzegał przede wszystkim przed hipokryzją tych, którzy czuli się bezpieczni z samego faktu przynależności do narodu wybranego: przed Bogiem - powiadał - nikt nie ma prawa się chełpić, lecz musi wydawać "godny owoc nawrócenia" (Mt 3, 8). Kiedy podążamy drogą Adwentu, kiedy przygotowujemy się do obchodów Narodzenia Chrystusa, rozbrzmiewa w naszych wspólnotach to wezwanie Jana Chrzciciela do nawrócenia. To wezwanie ponaglające do otwarcia serca i do przyjęcia Syna Bożego, który przychodzi pośród nas, aby ukazać sąd Boży. Ojciec - pisze ewangelista Jan - nie sądzi nikogo, lecz władzę sądzenia powierzył Synowi, gdyż jest to Syn człowieczy (por. J 5, 22.27). I to dziś, chwila obecna, decyduje o naszej przyszłości; to konkretnym postępowaniem w tym życiu decydujemy sami o naszym wiecznym losie. O zmierzchu naszych dni na ziemi, w chwili śmierci, osądzeni zostaniemy na podstawie naszego podobieństwa bądź nie do Dziecięcia, które ma się narodzić w ubogiej grocie w Betlejem, gdyż to Ono jest kryterium miary, jaką Bóg dał ludzkości. Ojciec niebieski, który w narodzinach swego Jednorodzonego Syna ukazał nam swoją miłosierną miłość, wzywa nas, byśmy szli za Nim, tak jak On czyniąc z naszego życia dar miłości. A owoce miłości są owymi "godnymi owocami nawrócenia", o których mówi święty Jan Chrzciciel, gdy w chłoszczących słowach zwraca się do faryzeuszy i saduceuszy, którzy wraz z tłumem przyszli do chrztu. Poprzez Ewangelię Jan Chrzciciel nie przestaje w ciągu wieków przemawiać do każdego pokolenia. Jego jasne i twarde słowa są jak najbardziej zbawienne dla nas, mężczyzn i kobiet naszych czasów, w których sposobie przeżywania i postrzegania Bożego Narodzenia widać niestety bardzo często wpływ mentalności materialistycznej. "Głos" wielkiego proroka, który wzywa nas, byśmy przygotowali ścieżki Panu, co nadchodzi do dzisiejszej pustyni, pustyni zewnętrznej i wewnętrznej, spragnionej wody żywej, którą jest Chrystus. Niechaj prowadzi nas Maryja Dziewica do prawdziwego nawrócenia serca, abyśmy mogli dokonywać wyborów niezbędnych do tego, by zgrać naszą mentalność z Ewangelią.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.