Przeciwko traktowaniu wychowania seksualnego jako nauki technik antykoncepcyjnych zaprotestował kard. Joseph Zen Ze-kiun.
Biskup Hongkongu w liście pasterskim na Boże Narodzenie zareagował na pojawiające się w tej szczególnej strefie administracyjnej Chin propozycje szerszego informowania młodzieży o tak zwanej regulacji urodzeń. Terminem tym obejmuje się także proponowanie aborcji w wypadku nieoczekiwanej ciąży. Kard. Zen Ze-kiun ubolewa z powodu wprowadzania młodzieży w błąd, rozbijania rodzin i niszczenia ludzkiego życia. Krytykuje media odrzucające odpowiedzialne przygotowanie do życia rodzinnego, wstrzemięźliwość oraz potrzebę poszanowania ciała drugiej osoby. „Współczesna psychologia wskazuje, że samoopanowanie jest niezbędnym elementem dojrzałej osobowości i warunkiem osiągnięcia sukcesu w życiu” – przypomina ordynariusz Hongkongu. Jednocześnie zaznacza, że pierwszymi i najważniejszymi wychowawcami swych dzieci, także w dziedzinie seksualności są rodzice. Szkoły i inne instytucje społeczne powinny umacniać ich rolę, a nie zajmować ich miejsce. To przyrodzone prawo rodziców musi być respektowane w każdym cywilizowanym społeczeństwie – podkreślił chiński hierarcha. Równocześnie zwrócił się do młodzieży o zgłaszanie sugestii w związku z planem utworzenia na terenie diecezji ruchu na rzecz rodziny i życia. „Tylko zjednoczona rodzina stanowi stabilne wsparcie dla życia; jedynie w społeczeństwie, które przyjmuje dzieci i wychowuje je do kroczenia drogą przykazań Bożych, można osiągnąć prawdziwe szczęście” - napisał kard. Zen Ze-kiun.
W starożytnym mieście Ptolemais na wybrzeżu Morza Śródziemnego.
W walkę z żywiołem z ziemi i powietrza było zaangażowanych setki strażaków.
Wstrząsy o sile 5,8 w skali Richtera w północno wschodniej części kraju.
Policja przystąpiła do oględzin wyciągniętej z morza kotwicy.
Ogień strawił tysiące budynków na obszarze ok. 120 km kw., czyli powierzchni równej San Francisco.