To obrzydliwe, nienawistne i nasycone podejrzeniami grzebanie się w cudzych intencjach - w ten sposób ekspert prawa kanonicznego ks. prof. Remigiusz Sobański skomentował zapowiedzi szefów LiD-u zablokowania z budżetu państwa 30 mln zł na Świątynię Opatrzności Bożej.
W związku z tym, że obiekty sakralne nie mogą być finansowane z budżetu państwa zmieniony został statut Fundacji wznoszącej wilanowską świątynię i wyodrębnione zostały dwa osobne projekty. Jeden dotyczy świątyni jako obiektu sakralnego, drugi towarzyszącego jej Centrum Opatrzności Bożej, jako instytucji o charakterze kulturalnym. Wiceszefowa LiD Joanna Senyszyn oceniła w "Dziennikowi", że abp Nycz chce "wydoić państwo", zaś "duchowni kombinują, jak wyrwać z budżetu państwa nienależne im pieniądze". "Jest dla mnie czymś obrzydliwym, to nienawistne i nasycone podejrzeniami grzebanie się w cudzych intencjach - powiedział KAI ks. prof. Sobański. - Mamy z tym do czynienia nie tylko w tym przypadku, jest to zjawisko szersze i jedno z tych, które mnie bardzo niepokoją" - dodał członek Kościelnej Komisji Konkordatowej. "Jeżeli Kościół zamierza stworzyć ośrodek kulturalny, to sprawa podlega regulacjom prawnym w Polsce obowiązującym. Jeżeli ktoś powiada, że uczyniono to po to, żeby wydoić państwo, to jest jego zdanie i sformułowanie - z czym tu polemizować?" - pyta kanonista. "Żyjemy wciąż w świecie, gdzie ulegamy permanentnej pokusie insynuacji i podejrzliwości i na tym buduje się rzeczywistość. Trzeba z tego wreszcie wyjść!" - apeluje ks. prof. Sobański. Budowa świątyni pw. Świętej Opatrzności Bożej na Polach Wilanowskich w Warszawie rozpoczęła się z inicjatywy kard. Józefa Glempa 23 listopada 2002 r. Świątynia jest wotum za Konstytucję 3 - maja, symbolem wdzięczności Narodu za odzyskanie niepodległości w 1918 r., za wolność uzyskaną w 1989 roku i pontyfikat Jana Pawła II. Idea wybudowania świątyni narodziła się ponad 200 lat temu i powracała kilkakrotnie w dziejach Polski. W lutym 2006 r. Sejm przyjął poprawkę do budżetu przeznaczającą 20 milionów złotych na dofinansowanie budowy Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie. Jednak środki te - z przyczyn prawno-proceduralnych - nie zostały wykorzystane. Komunikat Fundacji z grudnia 2006 r. informował, że "W toku rozmów z przedstawicielami Parlamentu oraz Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego zostaliśmy poinformowani, że wykorzystanie środków budżetowych nie może dotyczyć budowy świątyni jako takiej, a jedynie konkretnych zadań związanych z ochroną o zachowanie dziedzictwa narodowego. Wynika to z zapisu w ustawie budżetowej". Pod koniec stycznia 2007 r. Sejm przyznał 40 mln. zł dla Świątyni Opatrzności Bożej, przyjmując poprawkę Senatu do budżetu na 2007 rok. Ostro przeciwstawił się tej decyzji klub SLD, którego zdaniem SLD przekazanie przez Sejm i Senat dotacji na budowę Świątyni Opatrzności Bożej łamie konstytucyjną zasadę niezależności i bezstronności państwa wobec kościołów i związków wyznaniowych. Klub Sojuszu Lewicy Demokratycznej zapowiedział 23 lutego złożenie wniosku do Trybunału Konstytucyjnego w tej sprawie. 9 września 2007 r. Fundacja Budowy Świątyni Opatrzności poinformowała o wstrzymaniu prac budowlanych w celu "zgromadzenia środków finansowych na cały stan surowy rozpoczętego obiektu". 19 grudnia 2007 r. abp Kazimierz Nycz poinformował, że zanim ruszy budowa, konieczna jest zmiana koncepcji jej prowadzenia. Pierwszym krokiem porządkowania spraw świątyni jest natomiast podzielenie projektu na część sakralną oraz kulturalną. W tym celu został zmieniony statut Fundacji wznoszącej świątynię i wyodrębnione zostały dwa osobne projekty. Jeden dotyczy świątyni jako obiektu sakralnego, drugi towarzyszącego jej Centrum Opatrzności Bożej, jako instytucji o charakterze kulturalnym. Arcybiskup poinformował, że sama świątynia będzie dalej wznoszona ze składek wiernych polskich diecezji, natomiast Centrum będzie mogło korzystać z celowych dotacji z różnych źródeł. Świątynia będzie kościołem o powierzchni 4 tys. metrów kwadratowych, co stanowi zaledwie jedną czwartą całego kompleksu zabudowań. W ramach części kulturalno-muzealnej abp Nycz planuje stworzenie bardzo nowoczesnego, multimedialnego muzeum upamiętniającego Prymasa Tysiąclecia kard. Stefana Wyszyńskiego oraz Jana Pawła II. Metropolita wyjaśnia, że dofinansowanie ze środków publicznych służyć może wyłącznie tworzeniu części muzealnej, kulturalnej, a nie sakralnej. Abp Nycz przypomniał, że jak dotąd nie udało się wykorzystać ani złotówki z przyznanych dotacji ze środków publicznych, a budowę realizowano z ofiar wiernych, szczególnie archidiecezji warszawskiej. Budowa prowadzona jest od ponad pięciu lat. Do dziś osiągnięto 60 proc. stanu surowego całego obiektu.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.