W Turcji otwarto dla kultu katolicki kościół, który przez prawie pół wieku był zmilitaryzowany i służył amerykańskim żołnierzom jako baza. Obecnie dzięki staraniom administratora apostolskiego Anatolii abp. Ruggero Franceschiniego został odzyskany i po gruntownym remoncie dziś odbyła się jego rekonsekracja.
Uroczystości w Izmirze przewodniczył sekretarz włoskiego episkopatu bp Mariano Crociata.
Kościół św. Jana wybudowano w drugiej połowie XIX w. m.in. dzięki finansowemu wsparciu otomańskiego sułtana Abdula Aziza. Przywrócenie go niewielkiej wspólnocie katolików jest tym ważniejsze, że Izmir jest stolicą łacińskiej archidiecezji, a rekonsekrowany kościół jej katedrą. Świątynia została wyremontowana dzięki wsparciu katolików z Włoch, co, jak podkreśla bp Crociata, było wyrazem solidarności z tą maleńką wspólnotą żyjącą w diasporze i na co dzień doświadczającą męczeństwa.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.