W przyszłość z nadzieją

Nasz Dziennik/a.

publikacja 09.02.2008 07:56

To, co trzeba robić, zawiera się w słowach, które zawsze powtarza Dyrektor Radia Maryja: trzeba głosić Ewangelię - mówi nowy prowincjał redemtorystów o. Ryszard Bożek w rozmowie z Naszym Dziennikiem.

- Czy zgromadzenie nie powinno szerzej przyjrzeć się np. możliwości wykorzystania w posłudze rekolekcyjnej, duszpasterskiej, ewangelizacyjnej internetu? - Właśnie w czasie obecnej sprawozdawczo-wyborczej kapituły w Tuchowie mówiliśmy dosyć dużo na temat naszej pracy z młodzieżą, zarówno tą, którą gromadzimy wokół naszych parafii, duszpasterstw, ale też młodzieżą zaangażowaną chociażby w tym dziele, jakim jest Radio Maryja, czy uczącą się w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. I dokładnie o tym była mowa, że powinniśmy w jeszcze większy sposób wykorzystać internet jako możliwość docierania do ludzi młodych. Dobrze wiemy, że dostęp do internetu jest coraz łatwiejszy i wielu młodych z niego godzinami korzysta, nawiązuje takie czy inne kontakty, relacje, poszukuje odpowiedzi na różne pytania. Sam znam takie osoby duchowne, które angażują się w sprawę pomocy młodym poprzez internet. Odpisują na e-maile, odpowiadają na pytania, wyjaśniają prawdy wiary, nauczanie Kościoła - to jest ważne i w obecnym czasie bardzo potrzebne. Stąd też jesteśmy bardzo otwarci na poszerzenie możliwości zaangażowania zgromadzenia w tej dziedzinie. Cała sztuka polega teraz na tym, aby znaleźć ludzi, którzy by w wirze zajęć chcieli poświęcić czas na to, aby np. siedzieć przy komputerze i odpowiadać na dręczące młodych ludzi pytania, żeby im i tą drogą pomagać. - Media, uczenie się odpowiedzialnego korzystania z nich i wychowanie młodego pokolenia to bardzo częste tematy podejmowane przy różnych okazjach przez Ojca Świętego Benedykta XVI. W tym kontekście niezwykle cennym narzędziem systematycznego formowania przygotowującej się do pracy zawodowej i dorosłego życia młodzieży jest założona i prowadzona przez redemptorystów Wyższa Szkoła Kultury Medialnej i Społecznej w Toruniu. Czy, zdaniem Ojca, nie warto poszerzyć zakresu jej studiów o nowe kierunki? - Jeśli tylko będzie zainteresowanie jakimś nowym kierunkiem studiów, jeśli będzie taka potrzeba, to redemptoryści są na to otwarci. Jeśli w tych młodych ludziach, którzy trafiają do Wyższej Szkoły kultury Społecznej i Medialnej, jest zainteresowanie kolejnymi dziedzinami wiedzy, kierunkami, które są wynikiem rozwoju techniki, nauki, to trzeba temu wychodzić naprzeciw. O ile zatem znajdą się ludzie, którzy odpowiedzialnie i na wysokim poziomie merytorycznym będą w stanie zorganizować i poprowadzić to wszystko, to jestem za poszerzeniem zakresu studiów. Takie cenne inicjatywy, oczywiście, zawsze mogą liczyć na poparcie z mojej strony. Chodzi przecież o to, aby pomagać tym młodym ludziom, którzy chcą odpowiedzialnie przygotować się do dorosłego życia, a potem rzetelną pracą w zawodzie przyczyniać się do rozwoju Ojczyzny. - W ogłoszonym niedawno Orędziu na tegoroczny Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu Ojciec Święty postuluje konieczność utworzenia infoetyki, na wzór bioetyki w dziedzinie badań naukowych. Może zgromadzenie redemptorystów stałoby się w Polsce promotorem infoetyki w dziedzinie mediów? Wszak redemptoryści mają niemałe doświadczenie w tej dziedzinie - prowadzą rozgłośnie radiowe, kanały telewizyjne...