Aby nie dopuścić do zapowiadanego na 17 lutego ogłoszenia niepodległości Kosowa, niezbędne jest jak najszybsze przybycie wojsk rosyjskich do Serbii - uważa prawosławny biskup raszko-prizreński Artemiusz.
Na konferencji prasowej po powrocie z Waszyngtonu powiedział on, że „należy pilnie zaproponować Rosji i innym krajom ustanowienie ich obecności wojskowej w Serbii i wysłanie ochotników, którzy pomogliby nam w naszej słusznej walce”. Biskup wezwał również władze serbskie, aby zdobyły „jak najdoskonalsze systemy obrony od Rosji i innych krajów, szanujących integralność terytorialną Serbii i prawo międzynarodowe”. Według hierarchy, na południu kraju winny być rozmieszczone serbskie oddziały wojskowe w celu wykonania wydanego wcześniej rozkazu o stałym zabezpieczeniu normalnej łączności Serbów z Kosowa i Metochii z resztą Serbii. Do Kosowa należy jak najpilniej wysłać jednostki wojskowe i policyjne, aby „zapobiec jakiejkolwiek agresji wobec struktur władzy serbskiej, serbskich świątyń chrześcijańskich i całego narodu prawosławnego” – podkreślił bp Artemiusz. Dodał, że władze w Belgradzie winny „niedwuznacznie odmówić” podpisania jakiegokolwiek układu bądź umowy z Unią Europejską lub jakimkolwiek państwem, stanowiącym potencjalne zagrożenie dla suwerenności kraju. 70-letni władyka, który swój urząd biskupa Raszki i Prizrenu sprawuje od czerwca 1991, wezwał ponadto „wszystkich szczerych i patriotycznych obywateli, przede wszystkim chrześcijan, ze Stanów Zjednoczonych i państw europejskich, do wyrażenia swego oburzenia z powodu niesprawiedliwej, niemoralnej i szkodliwej polityki ich krajów” w stosunku do niezależności Kosowa. Według nieoficjalnych zapowiedzi albańskie władze Kosowa zamierzają ogłosić 17 lutego pełną niepodległość tego regionu, a więc uniezależnienie od Serbii, która uważa tę krainę nie tylko za integralną część swego państwa, ale za kolebkę swej państwowości. Belgrad wielokrotnie ostrzegał, że nie zgodzi się na niepodległość Kosowa i Metochii (tak Serbia nazywa ten obszar) i zagroził, że zerwie stosunki dyplomatyczne lub co najmniej obniży szczebel przedstawicielstw dyplomatycznych z tymi krajami, które uznają taki krok władz kosowskich.
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.