Episkopat Kolumbii zaapelował do lewackich rebeliantów o położenie kresu, jak to określono, „niekończącej się zmorze wojny".
Specjalny komunikat wydano w związku ze śmiercią jednego z przywódców FARC o pseudonimie „Raúl Reyes”. Zginął on na pograniczu kolumbijsko-ekwadorskim w wyniku lotniczego rajdu armii rządowej. „Raúl Reyes” – w rzeczywistości nazywający się Luis Édgar Devia – był uważany za „numer dwa” Rewolucyjnych Sił Zbrojnych Kolumbii, będąc ich międzynarodowym rzecznikiem. Niedawno odrzucił on propozycję mediacji Kościoła i hiszpańskiego rządu w negocjacjach z kolumbijskimi władzami. W oświadczeniu wydanym przez episkopat Kolumbii wyrażono ubolewanie, że przywództwo FARC nie wybrało politycznego rozwiązania w zbrojnym konflikcie, który od dziesięcioleci wykrwawia kraj. Biskupi mają nadzieję, że śmierć „Raúla Reyesa” skłoni lewackich rebeliantów do przyjęcia kościelnej propozycji negocjacyjnej. Chodzi o dojście do humanitarnego porozumienia w sprawie zwolnienia przetrzymywanych przez FARC zakładników.
Potrzeba kompleksowej, zdecydowanej odpowiedzi na ten kryzys.
Krzysztof Gawkowski odnosi się do propozycji zmian w prawie unijnym, nazywanych "chat control".
Przejście w Kuźnicy było zamknięte od czterech lat, w Bobrownikach - od ponad 2,5 roku.
Co najmniej jeden Indianin z plemienia Guarani zginął zastrzelony
W Światowy Dzień Ubogich wspólny posiłek w Auli Pawła VI był ważnym punktem jubileuszowych wydarzeń.
Pozdrawiam pielgrzymów polskich, wspominając rocznicę Orędzia pojednania.