Adopcja nie dla homofobów

Zaledwie kilka tygodni po tym, gdy trybunał w Strasburgu uznał, że zakaz adopcji dzieci przez homoseksualistów stanowi naruszenie ich praw, po raz pierwszy mamy przykład dyskryminacji w drugą stronę - pisze Dziennik.

Brytyjski urząd adopcyjny odmówił przyznania praw do opieki nad dzieckiem doświadczonemu małżeństwu. Oboje - zdeklarowani chrześcijanie - zostali zdyskwalifikowani za nietolerancyjny stosunek wobec homoseksualizmu - czytamy w Dzienniku. Eunice i Owena Johnsów zapytano o stosunek wobec mniejszości seksualnych. Odpowiedzieli, że są członkami Kościoła zielonoświątkowego i że homoseksualizm jest nie do pogodzenia z ich wiarą. "Nie jesteśmy homofobami" - przekonywali - ale nie będziemy uczyć dziecka, że to coś dobrego". Otrzymali odmowę. Dla urzędników nie miało znaczenia, że państwo Johns zajmowali się dotychczas niemal 20 sierotami i wychowali czworo własnych dzieci. Pracownicy socjalni powołują się na ustawodawstwo antydyskryminacyjne, tzw. Equality Act z kwietnia ub.r., który zakazuje dyskryminacji z powodu orientacji seksualnej. Środowiska chrześcijańskie już są oburzone wyrokiem. "Homoseksualizm jest poza wszelką krytyką. Ma być nie tylko akceptowany, ale promowany i afirmowany" - mówi w rozmowie z Dziennikiem redaktor naczelny brytyjskiego pisma The Christian Voice Stephen Green. Adwokat państwa Johns Andrea Williams zapewnia, że jeśli urzędnicy nie zmienią swojej decyzji, to sprawa trafi do sądu.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
30 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 31 1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
26°C Środa
noc
22°C Środa
rano
26°C Środa
dzień
27°C Środa
wieczór
wiecej »