„Chwila mojej rozłąki nadeszła... bieg ukończyłem, wiary ustrzegłem" (2 Tm 4,6-7) - tymi słowami św. Pawła abp Michael Sabbah, łaciński Patriarcha Jerozolimy, żegna się z kapłanami i wiernymi patriarchalnej diecezji Ziemi Świętej.
19 marca, kiedy abp Sabbah ukończy 75 lat, złoży pełniony od ponad 20 lat urząd. Jako duszpasterz lokalnego kościoła, na zakończenie swojej posługi napisał obszerny list pasterski, dzielący się na trzy części. W pierwszej części „duszpasterskiego testamentu” patriarcha Sabbah wskazuje główne aspekty związane z pełnioną posługą. Dominuje w nich świadomość dobrze wypełnionego obowiązku i dziękczynienie. „Przekazując wam ten mój ostatni list – pisze – pragnę wyrazić Bogu wdzięczność i podziękować każdemu z Was”. Drugą część listu Patriarcha poświęca refleksji na temat „powołania chrześcijańskiego w Ziemi Świętej”. Świadomość bycia mniejszością i wielorakie formy podziałów nie mogą być przeszkodą w aktywnym dążeniu do budowania pokoju na palestyńskiej i izraelskiej ziemi. Wymaga to od chrześcijan przede wszystkim ducha dialogu międzyreligijnego i ekumenicznego. Na zakończenie abp Sabbah zachęca duszpasterzy do świętego i ofiarnego życia oraz życzy swojemu następcy, abp. Twalowi, obfitych łask i Bożego błogosławieństwa.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.