147 dorosłych otrzyma sakrament Chrztu św. podczas liturgii Wigilii Paschalnej w stolicy Kambodży, Phnom Penh. Przyjęcie do Kościoła poprzedził trzyletni katechumenat.
Tak długie przygotowanie ma pomóc przyszłym chrześcijanom w dobrym zapoznaniu się z prawdami wiary i umocnieniu więzi z Bogiem. Dla wielu z nich decyzja pójścia za Chrystusem oznacza bowiem odrzucenie przez rodzinę, wydziedziczenie, czy ostracyzm ze strony sąsiadów. Sakramentu udzieli wikariusz apostolski Phnom Penh, bp Emile Detombes. Ufa on, że nowi chrześcijanie będą odważnie dawać świadectwo wiary. Po krwawej rewolucji „czerwonych Khmerów” w latach 80. nie pozostał przy życiu nikt z rodzimych kapłanów, zakonnic czy zakonników. Od lat 90. ub. wieku obserwuje się powolne odradzanie się Kościoła. Należy do niego obecnie 19 tys. spośród 12 mln mieszkańców Kambodży.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.