Gorliwą i wielkoduszną posługę Kościołowi kard. Adolfo Antonio Suáreza Rivery przypomniał Benedykt XVI w telegramie kondolencyjnym po jego śmierci. Emerytowany arcybiskup meksykańskiego Monterrey zmarł 22 marca 2008 r. w wieku 81 lat. 24 marca w tamtejszej bazylice Matki Bożej z Guadalupe odbyły się jego uroczystości pogrzebowe.
Kard. Suárez Rivera pochodził z San Cristóbal de las Casas w stanie Chiapas. Teologię studiował na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie, a katechetykę w Santiago de Chile. Wyświęcony na kapłana w 1952 r. był m.in. ojcem duchownym i wykładowcą w wyższym seminarium rodzimej diecezji. Zaangażował się w posoborową odnowę duszpasterstwa w Meksyku. W 1971 r. został ordynariuszem diecezji Tepic. W roku 1980 przeniesiono go na stolicę biskupią Tlalnepantla, a trzy lata później został arcybiskupem Monterrey. Tę funkcję pełnił do 2003 r. Kapelusz kardynalski otrzymał w roku 1994, jednak ciężko chory nie uczestniczył w ostatnim konklawe.
Minister obrony zatwierdził pobór do wojska 7 tys. ortodoksyjnych żydów.
Zmiany w przepisach ruchu drogowego skuteczniej zwalczą piratów.
Europoseł zauważył, że znalazł się w sytuacji "dziwacznej". Bo...
Zamierzam nadal służyć Polsce na tym stanowisku - podkreślił.