Reklama

Rada Europy wzywa Polskę do legalizacji aborcji na życzenie

Powołana m.in. w celu ochrony praw człowieka Rada Europy opracowuje dla rządów 47 należących do niej państw zalecenie zalegalizowania i finansowania z państwowych pieniędzy zabójstw dzieci poczętych - alarmuje Nasz Dziennik.

Reklama

Swoje wielkie zaniepokojenie wyraziła natomiast Urszula Krupa. - Uważam, że Platforma Obywatelska będzie chciała wprowadzić te zmiany, zwłaszcza pod naciskiem Rady Europy czy Unii Europejskiej. Większość dokumentów unijnych dotyczących tzw. zdrowia seksualnego wskazało pewien kierunek działania, który dokument Rady Europy jedynie potwierdza. Z jednej strony mówi się, że możemy sobie sami stanowić prawo, z drugiej zaś będą tego rodzaju naciski, a partie, które są bardzo uległe tendencjom idącym z Brukseli, będą starały się dostosować. Trudno przewidzieć, co się stanie, ale naciski z pewnością się utrzymają. Natomiast po przyjęciu traktatu całkowita legalizacja aborcji może być wprowadzona bardzo szybko - ostrzegła. Tymczasem Julia Pitera zdecydowanie zaprzeczyła, jakoby PO opowiadała się za tego rodzaju polityką. - Nie ma powodu, aby stanowisko polskiego rządu uległo zmianie. Uważam, że nawet jeżeli Rada Europy poruszyła tę kwestię, to i tak nie ma podstaw, aby znalazła się ona w polskim parlamencie - oświadczyła poseł Julia Pitera w rozmowie z Naszym Dziennikiem. - To, co robi polski parlament, jest suwerenną sprawą Polski - dodała. Stoicki spokój zachowuje Grażyna Gęsicka (PiS). - Nie obawiałabym się tych zmian - stwierdziła zapytana o ewentualne zagrożenia, jakie niesie ze sobą ten raport. - W ogóle się nie obawiam Rady Europy, gdyż nie wiem, kto miałby to wnieść, bo Rada Europy nie ma prawa do naszego parlamentu wnieść żadnego aktu prawnego, nie ma prawa inicjatywy ustawodawczej. W związku z tym, ktoś musiałby w Polsce się tym zająć, a wątpię, czy ktokolwiek to uczyni - uważa poseł Gęsicka. Polski parlament może jednak stracić możliwość podejmowania tego typu decyzji, jeżeli przeniesie te prerogatywy na instytucje Unii Europejskiej, ewentualnie - jeżeli zaakceptuje zwiększenie prerogatyw Rady Europy. - Projekt ten niezbicie dowodzi, że powinniśmy czynić wszystko, aby w przyszłości do tego nie dopuścić - powiedział w rozmowie z nami europoseł PiS Konrad Szymański. Niebezpieczeństwo jest tym bardziej realne, że jeżeli projekt zostanie przegłosowany, mimo iż nie ma mocy prawnej, może posłużyć środowiskom proaborcyjnym za punkt odniesienia do wysuwania dalszych żądań. Niektórzy eksperci obawiają się, że w przyszłości może stać się jedną z podstaw do ewentualnych roszczeń kobiet, którym odmówiono zabicia dziecka. Konrad Szymański uspakaja wprawdzie, że nie ma możliwości, aby raport ten posłużył za podstawę prawną wygrania procesu przed np. Europejskim Trybunałem Praw Człowieka w Strasburgu, ale biorąc pod uwagę nieprecyzyjność unijnych norm prawnych, w przyszłości wszystko może się okazać możliwe. Rektor Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie ks. prof. Jan Maciej Dyduch w skierowanym do wiernych liście na drugi dzień Świąt Wielkanocnych 2008 r. potępił tego typu działania. "Każda forma ataku na życie ludzkie jest godna potępienia. Lecz szczególnie niebezpieczne są dwie: aborcja i eutanazja" - napisał w liście. Zdaniem rektora PAT, ludzkość mimo tragicznych doświadczeń XX wieku - wojen, nazizmu i komunizmu, "nie wyciągnęła właściwych wniosków". "Ewangelia życia była i jest przedmiotem bezceremonialnych ataków" - napisał ks. prof. Dyduch. Zaznaczył przy tym, iż aborcja to "zamierzone unicestwienie życia ludzkiego", "zabójstwo niewinnego, bezbronnego człowieka". Rada Europy - międzyrządowa organizacja, skupiająca prawie wszystkie europejskie kraje. Do jej statutowych zadań należy przede wszystkim ochrona praw człowieka, ochrona demokracji i współpraca państw członkowskich w dziedzinie kultury. Rada Europy powstała 5 maja 1949 roku w wyniku podpisania przez 10 państw (Belgię, Danię, Francję, Holandię, Irlandię, Luksemburg, Norwegię, Szwecję, Wielką Brytanię i Włochy) traktatu londyńskiego. Obecnie liczy 47 członków. Jej siedzibą jest Strasburg. Polska przystąpiła do RE w 1991 roku.

«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
4°C Wtorek
rano
7°C Wtorek
dzień
8°C Wtorek
wieczór
6°C Środa
noc
wiecej »

Reklama