Dwóch Polaków pracujących w dyplomacji watykańskiej jako nuncjusze oficjalnie rozpoczęło ostatnio swoje nowe misje w Ameryce Łacińskiej.
Abp Józef Wesołowski, po złożeniu listów uwierzytelniających na ręce prezydenta Dominikany Leonela Fernandeza, zainaugurował także swoją posługę wobec lokalnego Kościoła. Uroczystość z udziałem kard. Nicolása de Jesús Lópeza Rodrigueza odbyła się w „prymacjalnej katedrze Ameryki” w Santo Domingo. Witany przez przedstawicieli episkopatu abp Wesołowski oznajmił, że w Dominikanie czuje się jak w domu. Watykański dyplomata pracował w przeszłości jako nuncjusz m.in. w Boliwii. Natomiast w Nikaragui rozpoczął misję abp Henryk Nowacki. Podczas składania listów uwierzytelniających na ręce prezydenta Daniela Ortegi 14 lutego przypomniano dwie pamiętne wizyty Jana Pawła II w tym kraju. Wyrażono też wolę utrzymania dobrych relacji między Stolicą Apostolską a Republiką Nikaragui oraz między Kościołem lokalnym a władzami państwowymi. Obie strony liczą zwłaszcza na współpracę w działaniach na rzecz pokoju oraz społecznego i duchowego rozwoju. Abp Nowacki 23 lutego zainaugurował także swoją posługę wobec miejscowego Kościoła. Podczas uroczystości w katedrze w Managui m.in. dokonano poświęcenia czczonego tam od 370 lat wizerunku Chrystusa Ukrzyżowanego Sangre de Cristo.
Co najmniej 13 osób zginęło, a 73 zostały ranne w wyniku działań policji wobec demontrantów.
Główny cel reżimu jest jasny: ograniczyć wszelkie formy swobody wypowiedzi.
Spędzili oni na stacji kosmicznej Tiangong (Niebiański Pałac) 192 dni.
Dom dla chrześcijan, ale życie w nim codzienne staje się trudniejsze i niepewne.
Papież Franciszek mówił wcześniej, że oboje kandydaci są przeciwko życiu.
"Brawo, feldmarszałku" - napisała caryca Katarzyna II w liście gratulacyjnym.