Dla ponad połowy Polaków 2 kwietnia, dzień śmierci Jana Pawła II, jest najważniejszym świętem. Ważniejszym niż największe narodowe rocznice: 11 listopada - Święto Niepodległości, i 3 maja - twierdzi Rzeczpospolita.
Cenią je bardziej niż rocznice zakończenia II wojny światowej i wyboru kardynała Wojtyły na papieża. – Nic dziwnego – mówi prof. Krzysztof Koseła, socjolog. – To była ważna dla nas osoba i ważna chwila, którą przeżywaliśmy. 2 kwietnia 2005 roku jest częścią naszego życiorysu. W przeciwieństwie do wydarzeń 11 listopada czy 3 maja, które były dawno. 47 proc. Polaków chce, aby 2 kwietnia był oficjalnym świętem i dniem wolnym od pracy. 38 proc. jest przeciwnych. Ale i w tej grupie większość chce świętować ten dzień, choć nie jako wolny od pracy. Badania dla Centrum Myśli Jana Pawła II przygotował OBOP.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.