W Brazylii trwa 46. spotkanie plenarne tamtejszego episkopatu. Wśród jego uczestników jest bp Czesław Stanula. Ordynariusza diecezji Itabuna w stanie Bahía Radio Watykańskie zapytało o przebieg spotkania w Itaici, które potrwa do 11 kwietnia.
Bp Cz. Stanula: Konferencja ogólna episkopatu brazylijskiego odbywa się w bardzo spokojnym klimacie współpracy i otwarcia. Czujemy już, że Duch Święty jest wśród nas i wszyscy biskupi są otwarci na problemy, na które staramy się spojrzeć w świetle Ewangelii. Głównym tematem naszych obrad jest wypracowanie wytycznych na najbliższe lata duszpasterstwa w Brazylii. Wiadomo, że Brazylia to kraj o ogromnej przestrzeni. Poszczególne regiony są zróżnicowane, mają własne problemy. W naszych pracach bazujemy na „Dokumencie z Aparecidy”. Jak dzisiaj mówić do człowieka w globalizacji, w której żyjemy? Jak przedstawić Jezusa Chrystusa i Jego orędzie? Wytyczne, które obecnie wypracowujemy, będą służyły do opracowania planów, specjalnych programów duszpasterskich, diecezjalnych i regionalnych, aby wprowadzić w życie wszystkie obserwacje i całe bogactwo tego spotkania. Jest to praca bardzo wyczerpująca dla nas, uczestników tego dziesięciodniowego spotkania, ale równocześnie stanowi odpowiedź na konkretną sytuację i dzisiejsze potrzeby Brazylii. – Co obecnie jest największym wyzwaniem dla Kościoła w Brazylii po doświadczeniu Aparecidy? Bp Cz. Stanula: Po konferencji w Aparecidzie lepiej dostrzegliśmy, że cały świat, a szczególnie Ameryka Łacińska, zdominowany jest przez proces globalizacji. Jest on czymś, co przybliża i ma dużo elementów pozytywnych, ale są i negatywne skutki. Stąd rodzi się pytanie: jak w zglobalizowanym świecie przekazać chrześcijańskie wartości? Jak dzisiaj przedstawić Chrystusa młodzieży, która żyje w zglobalizowanej kulturze? Uważam, że konferencja w Aparecidzie, która odbyła się w 2007 r., rzuciła światło na obecną rzeczywistość i otworzyła drogi, którymi powinniśmy prowadzić nasze duszpasterstwo. Dostrzegliśmy potrzebę i konieczność misji kontynentalnej w parafiach i diecezjach, którą postaramy się wprowadzić w życie po obecnym spotkaniu episkopatu. – Jak mógłby Ksiądz Biskup scharakteryzować duchowość Brazylijczyków? Bp Cz. Stanula: Ograniczę się do mieszkańców stanu Bahía, który znam bardzo dobrze. Są to ludzie mający wyczucie nadprzyrodzoności. Jest to naród głęboko religijny. Gdy rozmawia się z ludźmi prostymi, np. z buszu, widać, jak oni żyją swoją wiarą. Problemem jest to, że wiara potrzebuje także podstaw intelektualnych. Dlatego najbardziej potrzeba tam dzisiaj katechezy. Potrzeba nowej ewangelizacji, nowych środków i nowego entuzjazmu. Przede wszystkim winniśmy przedstawić naszej młodzieży wartości religijne jako takie, na których można budować życie. – Jaki jest obraz młodzieży brazylijskiej, zwłaszcza po wizycie Benedykta XVI w Brazylii? Bp Cz. Stanula: Z zaskoczeniem obserwowaliśmy, z jakim entuzjazmem młodzież przyjęła Ojca Świętego w São Paulo. Dzisiejsza młodzież jest wyczulona na wartości. Wierzę w młodych ludzi, ponieważ są otwarci. Trzeba im jedynie z entuzjazmem ukazać Chrystusa, jako wartość i jako przyjaciela. To zaś możliwe jest jedynie wtedy, gdy ma się osobiste doświadczenie Chrystusa w życiu codziennym. Dzisiaj nie można nikogo oszukiwać. Można przekazać jedynie to, czym się samemu żyje. Jeżeli ktoś, kto ma do przekazania wartości, sam nimi nie żyje, to nie zostanie przyjęty przez młodzież, bo ona od razu to wyczuje. Młodzi są otwarci na nadprzyrodzoność. Trzeba jedynie im pomóc, by codziennie odkrywali Chrystusa jako przyjaciela, który ich prowadzi w życiu. Rozm. J.S. Protz, RV
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.