„To czy religia będzie przedmiotem maturalnym zależy przede wszystkim od wyniku dyskusji prowadzonej obecnie ze środowiskami akademickimi, gdyż lista tych przedmiotów uzależniona jest od potrzeb wyższych uczelni" - poinformowała minister edukacji Katarzyna Hall podczas konferencji prasowej w ramach Mazowieckiej Debaty o Edukacji, która odbyła się 16 kwietnia w Warszawie.
Minister wyjaśniła, że matury według nowego projektu edukacji odbędą się najwcześniej w 2015 r., choć do tego czasu pewne korekty formuły egzaminu są również możliwe. „Jeśli chodzi o listę przedmiotów maturalnych w tej chwili prowadzimy rozmowy ze światem akademickim w tej sprawie” – podkreśliła minister Hall. Przypomniała, że według nowego projektu systemu edukacji język polski, matematyka i język obcy będą przedmiotami obowiązkowymi z pewnym progiem zdawalności na maturze w wymiarze podstawowym. Oprócz tego maturzyści będą wybierać przynajmniej jeden przedmiot z listy, która ustalona zostanie w oparciu o potrzeby uczelni wyższych. „Matura ta ma służyć wyższym uczelniom, być pomocna w procesie rekrutacji” – zaznaczyła. „Pojawiają się np. pytania o maturę z informatyki. Okazuje się jednak, że uczelnie wyższe, nawet kierunki informatyczne, zdecydowanie wolą maturę z matematyki, czy z fizyki” – dodała. „Postulat religii na maturze był to postulat uczelni teologicznych. Jeżeli ten postulat będzie podtrzymany być może przedmiot ten będzie uwzględniony w nowym systemie” – poinformowała. Zwróciła uwagę, że pierwsze nowe matury odbędą się najwcześniej w 2015 r. zatem wciąż jeszcze jest czas na dyskusję i refleksję nad zmianami oraz na odpowiednie do nich przygotowanie. Minister Hall dodała, że w kwestii matury z religii duże znaczenie mają również decyzje Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu oraz ustalenia międzywyznaniowe. Podkreśliła, że programy nauczania religii pozostają w gestii Kościołów i państwo nie zamierza w nie ingerować. Poinformowała również, że w ramach proponowanych zmian w edukacji każda szkoła miała obowiązkowo w swojej ofercie edukacyjnej również zajęcia z etyki i organizowała je – jeśli potrzeba – odchodząc od systemu klasowo lekcyjnego i łącząc dzieci z różnych roczników i klas.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.