Charyzmatem bł. Marii Magdaleny od Wcielenia było uznanie wagi adoracji Najświętszego Sakramentu we własnym życiu i w życiu innych - mówi postulator w jej procesie beatyfikacyjnym, o. Ernesto Piacentini OFMConv.
E. Piacentini OFMConv.: Już od dziecka wyczuwalna była u niej postawa uwagi, wręcz uniesienia ku Jezusowi. A trzeba zaznaczyć, że docenianie wieczystej adoracji Najświętszego Sakramentu jest podstawowym charyzmatem Kościoła. Jeżeli Kościół katolicki ma cechę podstawową, to jest nią właśnie rzeczywista obecność Ciała i Krwi, Duszy i Bóstwa Jezusa w Eucharystii. W historii Kościoła wszystkie nabożeństwa mogą być ważne, jednak żadne nie jest tak ważne jak wieczysta adoracja. Bł. Maria Magdalena od Wcielenia założyła zakon Adoratorek Najświętszego Sakramentu, które czczą Chrystusa w dzień i w nocy. Czy możemy przypomnieć jakiś szczegół z jej życia? E. Piacentini OFMConv.: Za najważniejszy uważam jej kontakt z Papieżem Piusem VII: powiedziała mu, by był uważny, ale też pewny i spokojny, bo nawet jeśli Francuzi jako więźnia wyprowadzą go do Paryża, to powróci zwycięski do Rzymu. Tak się też stało. Jakie jest przesłanie nowej błogosławionej do współczesnego człowieka? E. Piacentini OFMConv.: Aby nigdy nie zapominał o obecności Jezusa w Eucharystii. Ta kobieta pozostawiła ludziom orędzie, aby z najwyższą uwagą podchodzili do Jezusa obecnego w Eucharystii.
W tym roku będzie przebiegał pod hasłem "Bądźmy głosem prześladowanych w Nigerii".
W tym roku będzie przebiegał pod hasłem "Bądźmy głosem prześladowanych w Nigerii".
O magnitudzie 6,3 w rejonie zamieszkanym przez 500 tys. osób.
Przeprowadzono 5 listopada 1985 r. pod kierunkiem Zbigniewa Religi
M.in. by powstrzymać zabijanie chrześcijan przez dżihadystów.
Wartość zrabowanego sera oszacowano na ponad 100 tysięcy euro.
Ciała Zawiszy nigdy nie odnaleziono, ale wyprawiono mu symboliczny pogrzeb w listopadzie 1428 r.
Powód? Nikt nie sprawdza, czy dokument naprawdę wystawił lekarz.