Dialog międzyreligijny związany jest z ryzykiem, ale jednocześnie stanowi szansę - stwierdził kard. Jean-Louis Tauran.
Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego 27 maja wygłosił wykład na prowadzonym przez jezuitów wydziale teologicznym Heythrop College Uniwersytetu Londyńskiego. Prelegent podkreślił intensywność, z jaką poszukiwane są we współczesnym świecie odpowiedzi na pytania o sens życia i śmierci, o znaczenie dziejów oraz o konsekwencje rozwoju nauki. To ogólnoświatowe zainteresowanie religią wskazuje na konieczność prowadzenia dialogu z ludźmi wyznającymi inną wiarę. Wymaga to dążenia obydwu stron do zrozumienia swych stanowisk, posługiwania się wspólnym językiem, uczciwej prezentacji poglądów, a także starania się o zrozumienie przekonań partnera dialogu – stwierdził purpurat. Kard. Tauran wezwał zwierzchników religijnych do odważnego potępienia i usunięcia tego, co mogłoby być postrzegane jako fanatyzm, fundamentalizm czy terroryzm. Dialog międzyreligijny powinien służyć krzewieniu pokoju i dobra wspólnego całej ludzkości. Szczególna odpowiedzialność spada w tej dziedzinie na chrześcijan i muzułmanów. Religie te wyznaje ponad połowa mieszkańców globu. Jeśli będą oni wierni zasadom swej wiary, mogą uczynić wiele dla dobra wspólnego, pokoju i zgody swych społeczeństw. Purpurat podkreślił zarazem kluczową rolę dialogu międzyreligijnego w spokojnym podjęciu takich trudnych zagadnień, jak swoboda sumienia i wyznania. Wspieranie dialogu międzyreligijnego leży w interesie przywódców poszczególnych społeczeństw, aby budować zgodę i umacniać dobro wspólne – zaznaczył kard. Jean-Louis Tauran.
"Sejm przypomina ich jako żywe postaci reprezentujące wolną Polskę".
Kraj pogrążony jest w kryzysie humanitarnym o oszałamiających rozmiarach.
Chiny pokazują w ten sposób, że Afryka jest dla nich ważnym partnerem.