Solidarność i Ewangelia stanowią źródła rozwoju, stąd powinny zostać uwzględnione w procesie globalizacji. Mówił o tym kard. Renato Martino 11 czerwca w ośrodku „Wiara i Kultura" Uniwersytetu Katolickiego Sao Paulo w Brazylii.
Przewodniczący Papieskiej Rady „Iustitia et Pax” przypomniał, że celem katolickiej nauki społecznej jest rzucenie światła Ewangelii na życie narodów i poszczególnych ludzi. Dodał przy tym, że chrześcijaństwo ma ze swej natury charakter publiczny, stąd może i powinno wpływać na kształt rzeczywistości społecznej, dając światu i ludzkości nadprzyrodzoną nadzieję. Kard. Martino przedstawił trzy stopnie „globalizacji solidarności” ukazane w formie koncentrycznych kół. Pierwszym kręgiem jest szczebel poszczególnych narodów oraz wspólnoty międzynarodowej. W tym kontekście watykański purpurat napiętnował praktyki „antysolidarności” stosowane przez niektóre grupy wpływu i organizacje pozarządowe z bogatych krajów. Dotyczy to zwłaszcza promowania kwestii związanych z tzw. zdrowiem reprodukcyjnym. Drugim „kręgiem solidarności” wymienionym przez kard. Martino jest realizacja praw człowieka. Przewodniczący Papieskiej Rady „Iustitia et Pax” przypomniał przy tym zasadniczą różnicę istniejącą między prawami podstawowymi a tzw. „nowymi prawami” promowanymi w rozwiniętym świecie. Trzecim wreszcie „kręgiem solidarności” jest relacja między pokoleniami. Purpurat wyjaśnił, że przy wypracowywaniu globalnego planowania należy brać pod uwagę powszechne przeznaczenie dóbr i wynikającą stąd niedopuszczalność przerzucania aktualnych kosztów na przyszłe pokolenia. Dotyczy to zwłaszcza ochrony środowiska naturalnego jako planetarnego ekosystemu.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.