Kuse spódniczki, głębokie dekolty, bluzeczki na cieniutkich ramiączkach - taki strój już nie przejdzie. Przed większością świątyń siedzą osoby pilnujące porządku i... moralności - dziwi się dziennik Polska.
Roznegliżowanym turystkom nie zamyka się jednak bram Domu Bożego. Mogą one bowiem skorzystać z chust, które coraz częściej rozdawane są przy wejściach do kościołów. W Krakowie chusty można dostać przed bramą katedry Wawelskiej. Proboszcz Zdzisław Sochacki przyznaje, że pomysł zrodził się z obserwacji rzymskich bazylik i francuskich katedr. Tam od dawna nie wpuszcza się zbyt skąpo odzianych turystów. - Chodzi o to, by osoby goszczące w katedrze uszanowały miejsce sakralne. A turyści nie zawsze mają wyczucie, co wypada, a czego nie. Chusty można wypożyczyć lub kupić za symboliczną złotówkę. Proboszcz nie ukrywa, że woli to drugie rozwiązanie. - Łatwiej w ten sposób utrzymać higienę - zauważa. - A i turysta na tym nie straci, bo chusta przyda się podczas zwiedzania innych zabytków. Podobne zasady obowiązują w kościele Mariackim. Turystki odziane w krótkie szorty i pokazujące gołe brzuchy są odsyłane po chusty. Na stanie jest ich ok. 50. - Robimy to z myślą o turystach, by nie czuli się niezręcznie - mówi pani pilnująca porządku pod bazyliką Mariacką. - Dawniej rozdawaliśmy chusty jednorazowe, ale pomysł się nie sprawdził. Teraz kupujemy je w sklepach indyjskich i tniemy na mniejsze. W przeciwnym wypadku pewnie by do nas nie wracały - śmieje się. Problemu ze zbyt skąpym strojem nie zauważa u siebie ks. proboszcz Marek Głownia z kościoła św. Piotra i Pawła. - Jest pani, która pilnuje porządku - mówi. - Więc jeśli zdarzy się, że jakaś osoba ewidentnie pomyli kościół z plażą, zawsze jest w pogotowiu kilka chust. Sami turyści z takiego rozwiązania są zadowoleni. - Kościół to miejsce święte i trzeba je uszanować - mówi Agnieszka Łukasik z Nowego Dąbia pod Rzeszowem. - Roznegliżowanym można pójść na plażę, a nie do świątyni. Trzeba dopasować strój do sytuacji.
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.