Amerykański biolog-ateista wezwał na swoim blogu do przysyłania mu konsekrowanych hostii, które potem zamierza sprofanować.
Paul Z. Myers z Uniwersytetu Minnesota spodziewa się otrzymać od ludzi dziesiątki komunikantów z różnych zakątków Stanów Zjednoczonych. Zgodnie z nauką Kościoła katolickiego po konsekracji hostia jest prawdziwym Ciałem Jezusa Chrystusa. Akademik chce w ten sposób wyrazić protest w związku ze stanowiskiem Kościoła wobec niedawnego przypadku profanacji, jakiej dopuścił się student Uniwersytetu Central Florida, Webster Cook. Zabrał on Ciało Eucharystyczne podczas Mszy św. i przetrzymywał w swoim pokoju. Po tygodniu, kiedy jego zachowanie wzbudziło powszechną krytykę, oddał Najświętszy Sakrament. Czyn potępiły władze diecezji Orlando. "Nie mam obowiązku czczenia przedmiotów sakralnych Kościoła katolickiego. Nie muszę traktować ich jak małe bożyszcze”– powiedział Myers na łamach "Washington Times". W rozmowie z dziennikiem powiedział także, że otrzymał już wiele pozytywnych odpwiedzi, w których autorzy zapewnili, iż spróbują zdobyć dla niego konsekrowane komunikanty. Biolog dodał, że ma już posiadaniu jedną hostię. Nie zdradził, w jaki sposób zamierza sprofanować Ciało Eucharystyczne. Dan Wolter, rzecznik Uniwersytetu Minnesota, podkreślił, że poglądów pracownika uczelni nie należy utożsamiać ze stanowiskiem szkoły i przypomniał, iż strona internetowa profesora jest jego prywatnym blogiem i nie ma nic wspólnego z uniwersyteckim portalem. Link do blogu Myersa, znajdujący się dotąd na stronie Wydziału Biologii, został usunięty. Zdaniem przedstawicieli Ligi Katolickiej usunięcie linku nie kończy sprawy. "Na razie Myers przegrał pierwszą rundę. Powinien przygotować się na porażkę w następnych" – powiedział dziennikarzom William Donohue, szef wpływowej organizacji katolickiej.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.